Barwnego orszaku nie było, ale Mędrcy pokłonili się Dzieciątku Jezus. Główne uroczystości Trzech Króli w diecezji odbyły się w bazylice katedralnej w Sandomierzu. 

Mszy św. odprawionej w katedrze przewodniczył biskup Krzysztof Nitkiewicz, a koncelebrowali ją: biskup pomocniczy senior Edward Frankowski, ksiądz prałat Zygmunt Gil, proboszcz parafii, ksiądz Daniel Koryciński, dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych oraz ksiądz Szymon Brodowski, ojciec duchowny.

Najpierw odbyła się uroczysta procesja, zakończona przy betlejemskiej szopce złożeniem darów: złota, kadzidła i mirry. W rolach Mędrców wystąpiła młodzież z Huty Komorowskiej. Dawid Pogoda był Melchiorem, Jakub Tomczyk Kacperem, natomiast Łukasz Nowiński wcielił się w postać Baltazara.

Biskup Nitkiewicz mówił w homilii, że opowieść o Trzech Królach, prowadzonych przez gwiazdę do Dzieciątka Jezus, stała się inspiracją dla kolęd, zwyczajów, a także inicjatyw, które jednoczą i pomagają lepiej przeżyć święta. Zaznaczył, że mówiący o tym fragment Ewangelii jest przede wszystkim słowem samego Boga, wymagającym od nas konkretnej odpowiedzi. Trzej Królowie, jak przypomniał, nie zignorowali znaków o narodzonym Mesjaszu i wyruszyli w drogę. Postawili sobie cel i go zrealizowali. Swoją nowiną o narodzonym Bogu wywołali popłoch wśród jerozolimskich elit. Wszyscy, na czele z Herodem, podjęli działania mające ocalić władzę, prestiż, bogactwo.

- Warto postawić sobie dzisiaj pytanie: kogo bardziej przypominam - Mędrców ze Wschodu czy może Heroda i jego jerozolimskich sojuszników? A jeśli widzę, że moje życie wyblakło albo pożółkło, trzeba pytać się dalej: co w gruncie rzeczy zamierzam osiągnąć? Prorok Izajasz zachęca nas dzisiaj, abyśmy uważnie rozpoznawali Boże znaki i dostrzegli wyjątkowość czasów w których żyjemy - podkreślił biskup Nitkiewicz.

Ordynariusz mówił, że w życiu każdego z nas ważny jest cel, życie nie może być włóczęgą i marnotrawieniem czasu. - Nie ma co czekać na lepsze czasy, odkładać wszystkiego na później i szukać wymówek. Nie będzie lepszych czasów. To są najlepsze czasy dla każdego z nas, do nawrócenia się, do zmiany życia - powiedział biskup Nitkiewicz.

Na zakończenie Eucharystii biskup Edward Frankowski poświęcił kredę i kadzidło. Oprawę uroczystości zapewniły dzieci z Koła Misyjnego z Dzikowca, a śpiew kolęd prowadziła schola z parafii katedralnej.

fot. Diecezja Sandomierska