W wojnę na Wschodzie angażują się również obywatele Ukrainy mieszkający poza jej granicami. Część z nich wraca do ojczyzny, by chwycić za broń i walczyć z rosyjskim okupantem. Inni starają się pomagać z zewnątrz, z różnych miejsc na świecie, gdzie akurat się znajdują. Do tej drugiej grupy należy Vasyl Miakush, Ukrainiec mieszkający w Stalach w gminie Grębów, z którym w ubiegłym tygodniu udaliśmy się na granicę w Medyce, by przetransportować m.in. sprzęt medyczny dla jego rodaków. To, co tam zobaczyłem, na zawsze pozostanie w mojej pamięci.
w papierowym i elektronicznym wydaniu
"Tygodnika Nadwiślańskiego":
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tyna.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz