Tarnobrzescy uczniowie pielgrzymowali do grobu Matki Kolumby Białeckiej

We wtorek, 19 września, uczniowie z Katolickiej Szkoły Podstawowej oraz Liceum Ogólnokształcącego wraz z młodzieżą z LO imienia Mikołaja Kopernika udała się do do grobu Służebnicy Bożej Matki Kolumby Białeckiej, która spoczywa w Wielowsi.

Inicjatorem pielgrzymki do Klasztoru Sióstr Dominikanek była Fundacja Serce Lasowiackie imienia Barbary i Franciszka Mortków. Celem było przypomnienie postaci Służebnicy Bożej Matki Kolumby Białeckiej.

– Ta pamięć jest bardzo ważna. Najważniejszym jest to, by przekazać ją młodemu pokoleniu. Stąd zrodził się pomysł cyklicznej pielgrzymki do miejsca, w którym Matka Kolumba Białecka działała. Żyła ona 150 lat temu na tym terenie. Propagowała wiarę, oświatę i miłość do drugiego człowieka. To są wartości aktualne we współczesnym świecie. Młodzież powinna dotknąć tego miejsca, zobaczyć, skąd ta osoba wyszła, jakie towarzyszyły jej problemy. Te wartości są ponadczasowe – mówi Jolanta Kret, prezes fundacji. 

Z racji pogody, grupa udała się na pielgrzymkę autobusem. Na miejscu w kościele pielgrzymi uczestniczyli we mszy świętej. Nie zabrakło również agapy.

– W takcie pielgrzymki zachęcaliśmy do poznawania różnych postaci z naszego rejonu, a szczególnie Matki Kolumby Białeckiej. To ważne wydarzenie w życiu szkoły, ponieważ podczas niego przekazujemy młodzieży chrześcijańskie wartości – mówi Joanna Szmuc, dyrektor szkół katolickich w Tarnobrzegu.

– Młodzież jest bardzo zadowolona, że może uczestniczyć w pielgrzymowaniu. Jest to dla nich bardzo ważne. Przekazujemy w ten sposób wartości, które są istotne dla młodych ludzi. Potrzebują oni wzorców do naśladowania, które my, dorośli, możemy im wskazać – podkreśla Bogusława Jasińska, opiekun młodzieży.

W drugiej pielgrzymce do Wielowsi, oprócz uczniów ze szkół katolickich, uczestniczyła również młodzież z "Jachowicza". O. Wojciech Krok, który wraz z księdzem Michałem Zelikiem sprawował opiekę duchową nad pielgrzymką podkreśla, że Matka Kolumba Białecka była postacią niezwykłą. 

– To jest pielgrzymka, by poznać to miejsce. Inaczej to się odbiera, gdy czyta się książkę, a czym innym jest, gdy można zobaczyć, dotknąć miejsca, historii – mówi o. Wojciech Krok.

[FOTORELACJA]4795[/FOTORELACJA]

[ZT]204707[/ZT]