[FOTORELACJA]10044[/FOTORELACJA]
„Jestem Mariusz i jestem osobą poszkodowaną, bo straciłem wszystko w pożarze. Mam 49 lat, pochodzę z Tarnobrzega i jestem osobą niepełnosprawną ze stwardnieniem rozsianym. Proszę o pomoc, gdyż z mojej renty nie wyremontuje mieszkania. Za wszelką pomoc dziękuję oraz proszę o modlitwę w mojej intencji, Bóg zapłać” – napisał założyciel zbiórki na portalu Pomagam.pl.
Właściciel mieszkania, które spłonęło, cudem zdołał z niego uciec, bowiem, gdy się obudził, płomienie trawiły już kuchnię, a wszędzie był dym. Jak mówił dziennikarzowi „Tygodnika Nadwiślańskiego”, nie zdołał zabrać ze sobą dosłownie niczego.
[ZT]224428[/ZT]
– Akcję wsparcia dla właściciela spalonego mieszkania planuje zorganizować także Tarnobrzeskie Centrum Wolontariatu – poinformował „Tygodnik Nadwiślański” tarnobrzeski radny Sławomir Partyka.
Oprócz właściciela spalonego mieszkania, poszkodowani w pożarze zostali także właściciele mieszkania naprzeciwko i osoby mieszkające na niższych kondygnacjach. Tamte lokale zostały przede wszystkim zalane wodą z pękniętej rury i prądów wodnych podawanych przez strażaków podczas akcji gaśniczej. Pomoc zadeklarowali już prezes Tarnobrzeskiej Spółdzielni Mieszkaniowej i proboszcz serbinowskiej parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy.
LINK DO ZBIÓRKI:
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz