W piątek, funkcjonariusze z Posterunku Policji w Baranowie Sandomierskim otrzymali zgłoszenie o kradzieży dwóch koni. Z relacji wynikało, że do przestępstwa miało dojść w nocy z terenu posesji w miejscowości Wola Baranowska, w powiecie tarnobrzeskim.
Właściciel i jego znajomy szukali zwierząt na własną rękę, kiedy ich działania okazały się bezskuteczne, o pomoc zwrócili się do policjantów. 71-letni właściciel twierdził, że zginęła mu klacz i kilkumiesięczny źrebak.
Mundurowi natychmiast podjęli działania. Sprawdzili ogrodzenie domostwa i zagrody, w której były trzymane zwierzęta oraz przyległy teren.
Funkcjonariusze szybko ustalili, że do przestępstwa nie doszło. Konie wyszły przez niedomkniętą furtkę i pasły się na łące położonej na terenie gminy.
Zwierzęta całe i zdrowe powróciły do gospodarza.
Źródło: KMP Tarnobrzeg
[ZT]206528[/ZT]
wim15:27, 22.11.2023
Tak się zachowują pisiory, ha,ha,ha
marcia17:54, 22.11.2023
same cuda w tej woli baranowskiej ostatnio,,😀😀
0 0
Nie mieszaj polityki tam gdzie tego czynić nie trzeba.