[FOTORELACJA]7008[/FOTORELACJA]
Parę minut po godzinie 3 nad ranem dyżurny straży otrzymał zgłoszenie, że wybuchł pożar w domu jednorodzinnym w Turbi. Na miejsce zdarzenia zostały zadysponowane jednostki PSP Stalowa Wola i OSP z Turbi, Zbydniowa i Pilchowa. W sumie w akcji brało udział 10 zastępów straży, łącznie 38 strażaków.
– Po przyjeździe zastępów na miejsce zdarzenia okazało się, że całe poddasze jest objęte pożarem. Trujące gazy stopniowo obniżały się na kondygnację parteru. Przed budynkiem były cztery osoby. Dwie kobiety i dwóch mężczyzn – informuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Stalowej Woli mł. bryg. Krystian Bąk.
Jeden z mężczyzn, który stał przed domem, był bardzo mocno poparzony, ponieważ próbował ratować 20-letniego syna, śpiącego na poddaszu. Niestety, temperatura była na tyle wysoka, że mu się to nie udało.
Strażacy zabezpieczyli teren i przystąpili do akcji gaśniczych wraz z przeszukiwaniem pomieszczeń. W trakcie działania znaleźli zwłoki młodego mieszkańca Turbi.
Działania strażaków trwały około trzech godzin. Na miejscu zdarzenia pracowały także policja, ratownicy medyczni oraz pracownicy pogotowia energetycznego i gazowego.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tyna.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz