W sobotnie popołudnie, 22 marca, na ul. Sandomierskiej w Grębowie doszło do zderzenia trzech samochodów osobowych. Dwie osoby trafiły do szpitala. Jedna z nich niestety zmarła.

[FOTORELACJA]8949[/FOTORELACJA]

Jak przekazał rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Staży Pożarnej w Tarnobrzegu, kapitan Norbert Strojnowski, po godzinie 17:30, straż otrzymała informację o zdarzeniu drogowym w Grębowie. Na miejsce skierowano dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Tarnobrzegu oraz strażaków - ochotników z OSP Grębów. 

- Kierujący pojazdem Opel Astra 58-latek, jadąc ul. Sandomierską od ronda w kierunku centrum Grębowa, na łuku jezdni, na skutek brawurowej jazdy zjechał na przeciwległy pas ruchu doprowadzając do zderzenia czołowego z jadącym z naprzeciwka, od centrum Grębowa w kierunku ronda, Volkswagenem Golfem kierowanym przez 54-letnią kobietę. Następnie Opel Astra uderzył w drugi pojazd, marki Opel Vectra, kierowany przez 25-letniego mężczyznę - poinformowała "Tygodnik Nadwiślański" podinspektor Beata Jędrzejewska - Wrona, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu.

58-latek nie dawał oznak życia i został uwięziony w rozbitym samochodzie. Aby go wyciągnąć, strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu hydraulicznego. Wezwani na miejsce ratownicy medyczni natychmiast podjęli akcję resuscytacyjną. Trwała ona długo, ale przyniosła efekt - gdy ranny zaczął dawać oznaki życia, został natychmiast przetransportowany do szpitala w Stalowej Woli.

- Kierujący Oplem Vectrą 25-latek wyszedł z wypadku bez szwanku, natomiast w pewnym momencie, kierująca Golfem kobieta zaczęła się skarżyć na pogarszające się samopoczucie. Po udzieleniu jej wstępnej pomocy przez ratowników medycznych, została przewieziona do szpitala w Tarnobrzegu na dalsze badania - powiedział "Tygodnikowi Nadwiślańskiemu kpt. Norbert Strojnowski.

Wypadek spowodował poważne utrudnienia w ruchu drogowym. Ulica Sandomierska została całkowicie zablokowana. Po godzinie 20.30 czynności prowadzone przez policję wciąż trwały, a dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu nie był w stanie określić, do której godziny potrwają utrudnienia.

Niestety, po godzinie 22 otrzymaliśmy informacje, że życia kierowcy Opla Astra nie udało się uratować.

- 58-latek, który w stanie ciężkim został przetransportowany przez Zespół Ratownictwa Medycznego do szpitala w Stalowej Woli, zmarł na skutek odniesionych obrażeń - poinformowała podinspektor Beata Jędrzejewska - Wrona.

Fot. 112 - Ratownictwo Powiatu Tarnobrzeskiego