Prognozy pogody wskazywały, że ten weekend będzie wyjątkowo gorący. Dlatego nad jeziorem wydzielono dodatkowe, "zielone" parkingi - spodziewając się tłumnego przybycia plażowiczów i mając w pamięci obrazki z minionej niedzieli, kiedy zabrakło miejsc parkingowych.
W sobotę nie było jednak potrzeby wpuszczania na nie kierowców. Chociaż żar lał się z nieba, to nie byliśmy świadkami aż takiego oblężenia plaż, jak ostatnio.
Nie oznacza to, że plaże nie tętniły życiem. Wręcz przeciwnie! Na ich najpopularniejszych fragmentach, a więc w okolicach wjazdu na teren akwenu i w sąsiedztwie kei, panował ścisk. W innych częściach było natomiast dużo luźniej i każdy, kto chciał, mógł wypoczywać w komfortowych warunkach. Zobaczcie zdjęcia:
[FOTORELACJA]4531[/FOTORELACJA]
Niedziela ma być jeszcze bardziej upalna, więc należy spodziewać się co najmniej takiego najazdu na jezioro, jaki miał miejsca tydzień temu. Dlatego radzimy wybrać się nad wodę wcześniej, aby w "godzinach szczytu" nie stać w korkach, bo te z pewnością się pojawią.
Przypominamy też, że za wjazd nad jezioro nie trzeba płacić zaraz po zaparkowaniu samochodu, a nie też korzystając z parkomatu. Więcej informacji znajdziecie tutaj:
[ZT]203646[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz