Zamknij

Tango, czyli piękno, intymność i energia [W najnowszym TN]

19:07, 18.03.2020 KR Aktualizacja: 09:15, 19.03.2020
Skomentuj

- Tango zamyka się w abrazo, czyli w objęciu. Gdy je tańczymy, nie obchodzi nas to, co dzieje się na zewnątrz - opowiada mistrzyni Elżbieta Dobrzyńska. Osoby, które uczestniczą w sandomierskich spotkaniach z tangiem, mówią, że jest w nim intymność, a jednocześnie ekspresja, poza tym wielka elegancja i piękno. Grupa z królewskiego miasta miała już okazję ćwiczyć pod okiem mistrzów, a także prezentować swoje umiejętności przed szerszą publicznością.

Dla Katarzyny Batko fascynacja zaczęła się przed laty od czarnobiałej fotografii i. Przedstawiała ona parę tańczącą nad brzegiem La Platy w Buenos Aires. - Była to fotografii a artystyczna, na pewno wystylizowana, ale było w niej mnóstwo tęsknoty, miłości i pięknego ruchu. Pomyślałam sobie, patrząc na nią, że tango musi być czymś niesamowitym - wspomina sandomierzanka.

Później, będąc w Warszawie, pani Kata- rzyna trafiła na milongę. Przyznaje, że było to dla niej niemalże magiczne doświadczenie. - Pięknie udekorowana sala, czerwone róże, kobiety ubrane na czarno. Ale ten świat wydawał mi się zamknięty, gdyż nie byłam jeszcze jedną z  targueros. Dzisiaj jestem w środku tego świata - opowiada mieszkanka Sandomierza.

Do świata tanga Katarzynę Batko wprowadził Andrzej Adamczyk, który prowadził zajęcia taneczne w Stalowej Woli. Dzisiaj razem kierują sandomierską grupą, jak mówi pan Andrzej - jedyną na południe od Warszawy i na wschód od Krakowa.

POD OKIEM MISTRZÓW

- Jesteśmy chyba...

Czytaj w papierowym

i elektronicznym wydaniu "TN".

KUP e-TN:

(KR)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%