Ksiądz Józef G. były proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego na osiedlu Dzików w Tarnobrzegu, do niedawna sprawujący posługę w Ostrowcu Świętokrzyskim, został oskarżony przez Prokuraturę Okręgową w Tarnobrzegu o wykorzystanie seksualne 12-letniego ministranta. Organa ścigania zarzucają też kapłanowi, że groźbami nakłaniał swoją ofiarę do fałszywych zeznań. Ksiądz Józef G. od września 2020 r. przebywa w areszcie tymczasowym. Sąd właśnie przedłużył go o kolejne 3 miesiące.
Sprawa molestowania ministranta przez księdza Józefa G. dotyczy okresu 2005 - 2006, gdy był on proboszczem parafii Miłosierdzia Bożego na osiedlu Dzików w Tarnobrzegu. W 2006 roku fakt przymuszenia 12-latka do tzw. "innych czynności seksualnych" został zgłoszony ówczesnemu biskupowi sandomierskiemu. Jedyną reakcją było przeniesienie księdza do innej parafii. Dowody w tej sprawie, również taśma z nagraniem, zaginęły.
Sprawa powróciła w 2019 roku, gdy informacje o tym, co działo się przed laty w tarnobrzeskim kościele, dotarły do delegata biskupa sandomierskiego do spraw ochrony dzieci i młodzieży. Złożył on w prokuraturze doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Pod koniec 2019 r. sprawa została umorzona, bowiem ofiara nie potwierdziła zarzutów. Kuria jednak nadal badała sprawę i to ona ustaliła, że były ministrant, a obecnie kleryk, był zmuszany groźbami przez księdza Józefa G. do składania fałszywych zeznań. Ponowne zgłoszenie przez kurię popełnienia przestępstwa spowodowało wszczęcie śledztwa przez tarnobrzeską prokuraturę.
O tuszowaniu zdarzeń do których doszło w 2006 roku w Tarnobrzegu napisał na swoim blogu znany tępiciel pedofilów w szeregach Kościoła, ks. Tadeusz Isakowicz - Zaleski. "Tygodnik Nadwiślański" również informował o tej bulwersującej sprawie.
15 września br. ksiądz Józef G. został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. W ostatnich dniach, Sąd Rejonowy w Tarnobrzegu, przedłużył areszt o kolejne 3 miesiące.
Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu skierowała do sądu akt oskarżenia wobec księdza. 58-letni Józef G. został oskarżony o dopuszczenie się innych czynności seksualnych wobec małoletniego poniżej 15 roku życia. Drugim zarzutem jest nakłanianie świadka za pomocą groźby bezprawnej do składania fałszywych zeznań. Duchownemu grozi od 2 do 12 lat więzienia. Proces księdza ma rozpocząć się w lutym 2021 roku.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz