Dokładnie cztery doby trwa podróż pociągiem z Warszawy do Nur-Sułtan, stolicy Kazachstanu. To jedno z najbardziej niezwykłych miast świata, pełne niewiarygodnych konstrukcji architektonicznych i... okultystycznych symboli. Od prawie ćwierćwiecza do dziś metropolia nad Iszymem jest nieustannie placem wielkiej budowy i ciągle zmienia swoje oblicze.
W marcu 2019 roku kazachski parlament przemianował stołeczny gród, który wcześniej nazywał się Astana, jeszcze przedtem Akmoła, a w czasach Związku Radzieckiego Celinograd. Obecną nazwę nadano mu na cześć Nursułtana Nazarbajewa. Właśnie wtedy Nazarbajew zrezygnował z funkcji prezydenta. Był nim prawie 30 lat, a wcześniej rządził jako I sekretarz Komitetu Centralnego miejscowej Partii Komunistycznej.
Równo 20 lat temu z grupą znajomych przez ponad miesiąc podróżowaliśmy po Kazachstanie. Wtedy jeszcze jego stolica była Astaną. Miasto wyglądało mocno futurystycznie, chociaż...
i elektronicznym wydaniu "TN".
KUP e-TN:
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz