Zamknij

Wszczął awanturę w domu, później ścigała go policja. Pijany 48-latek złapany w lesie

11:30, 27.04.2022 KR
Skomentuj

Policjanci z Niska zatrzymali 48-latka, który wszczął awanturę domową, a przed przyjazdem patrolu wsiadł w skodę i odjechał. Funkcjonariusze wyjechali mu naprzeciw. Mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli drogowej, zostawił auto i uciekł do lasu. Okazało się, że był pijany.

W poniedziałek po godz. 16, policjanci zespołu patrolowo-interwencyjnego, otrzymali zgłoszenie o nietrzeźwym mężczyźnie, który awanturuje się w jednym z domów w Nisku. Na miejscu okazało się, że przed przyjazdem policyjnego patrolu, agresor wsiadł do swojej skody i odjechał. Funkcjonariusze wiedząc jakim pojazdem porusza się 48-latek, postanowili wyjechać mu naprzeciw.

Zobacz także:

Wiemy, kiedy reklama Mc Donalda z Tarnobrzega i Sandomierza pojawi się w telewizji

Na jednej z ulic Niska, zauważyli niebieską skodę. Wydali kierowcy sygnał do zatrzymania się, ten jednak go zignorował, przyspieszył i kontynuował jazdę w kierunku lasu. W pewnym momencie zjechał z drogi, wysiadł z auta, pozostawił samochód na łące i uciekł w stronę pobliskiego lasu.

Policjanci pobiegli za mężczyzną i go zatrzymali. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 48-latek miał ponad promil alkoholu w organizmie. Mężczyzna stracił prawo jazdy.

Mieszkaniec Niska odpowie nie tylko za jazdę w stanie nietrzeźwości, ale także za niezatrzymanie się do kontroli drogowej.

(KR)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%