Zamknij

Budżet na trudne czasy. Burmistrz Sandomierza o planowanych na przyszły rok wydatkach i oszczędnościach

17:11, 24.11.2020 MPlaza
Skomentuj
reo

- To będzie bardzo trudny rok - mówi burmistrz Marcin Marzec, prezentując założenia przygotowywanego budżetu Sandomierza. Skarbnik Barbara Grębowiec przyznaje, że jeśli miasto nie ograniczy wydatków, i to zdecydowanie, konieczne może się okazać wdrożenie programu naprawczego, do akcji może wkroczyć Regionalna Izba Obrachunkowa.

    - Kolejny trudny rok przed nami, rok oszczędności i poszukiwania dodatkowych dochodów, rok naznaczony pandemią. Ale nie tylko pandemia ma ogromny wpływ na budżet na 2021 rok, ale także sytuacja finansowa, która trwa w naszym mieście od dobrych kilku lat. Decyzje rządu również mocno rzutują na stan finansów samorządu - podkreśla Marcin Marzec.

 Przyszłoroczne dochody miasta zaplanowane zostały na prawie 146 mln zł, natomiast wydatki na 159 mln zł. Będzie zatem duży, przekraczający 13 mln zł deficyt. Ma  on być pokryty w większości obligacjami. Miasto zamierza wyemitować papiery wartościowe na ponad 10 mln zł. Na pokrycie pozostałej części luki przeznaczone zostaną pieniądze z Funduszu Inwestycji Lokalnych.

 Burmistrz zaznacza, że mimo trudności, będzie to budżet inwestycyjny. - Zadłużamy się, ale w tej chwili nie mamy innego wyjścia, jeśli chcemy zrealizować zadania inwestycyjne - dodaje Marcin Marzec.

Na inwestycje wydana zostanie większość kwoty, na jaką dodatkowo zadłuży się miasto, pozostała przeznaczona będzie na spłatę wcześniej zaciągniętych zobowiązań.

W sumie na inwestycje miasto planuje wydać 42 mln zł, 15 mln zł stanowi wkład własny samorządu, a 27 mln zł to środki pozyskane z Unii Europejskiej i budżetu państwa. Realizowana będzie rewitalizacja parku przy ulicy Mickiewicza i rozbudowa biblioteki. Prace ruszą tam już lada dzień. Na przyszły rok zaplanowany jest montaż monitoringu miejskiego i zakup autobusów dla Zakładu Komunikacji Miejskiej. Przetargi na te zadania mają być ogłoszone w najbliższych tygodniach. Poza tym na liście inwestycji są: modernizacja placu targowego przy ulicy Przemysłowej, rozbudowa stadionu miejskiego, wymiana oświetlenia ulicznego, termomodernizacja dwóch budynków Szkoły Podstawowe numer  4 oraz budowa bloku z mieszkaniami komunalnymi i socjalnymi. Ponadto, jak powiedział burmistrz, miasto chce inwestować w tworzenie nowych miejsc parkingowych.

Barbara Grębowiec nie kryje, że budżet został mocno okrojony. Propozycje mieszkańców, radnych oraz Wydziału Techniczno-Inwestycyjnego Urzędu Miejskiego, które nie znalazły się w projekcie, opiewają na około ... 120 mln zł. Nie ma w nim również pieniędzy na wsparcie powiatowych przedsięwzięć - modernizacji ulicy Różanej oraz budowy ronda na skrzyżowaniu ulic Mickiewicza i Armii Krajowej.

Zaciskanie pasa odczują także działające w Sandomierzu organizacje społeczne. Ich wnioski złożone do budżetu opiewały w sumie na 2,4 mln zł, a dotacje mają wynieść  zaledwie 1,3 mln zł.

- Skończyło się rozdawnictwo. Liczymy dokładnie pieniądze i ratujemy stan finansów publicznych naszego miasta. Czynimy to, aby nie musiała zrobić tego za nas instytucja nadzorująca, czyli Regionalna Izba Obrachunkowa - zaznacza Marcin Marzec.

Burmistrz informuje, że już teraz miasto chce wdrożyć własny program naprawczy. Marcin Marzec zwrócił się o pomoc do ekspertów ze Związku Miast Polskich. Mają oni podpowiedzieć, gdzie można znaleźć dodatkowe dochody, a gdzie ograniczyć wydatki.

- Na razie jeszcze możemy się zadłużać. Natomiast w latach następnych musimy zwiększyć dochody, abyśmy mogli zacząć spłacać kredyty. Musimy pamiętać o tym, że wciąż tego nie robimy. Zaciągamy kolejne kredyty, by spłacić te wcześniejsze  - mówi Barbara Grębowiec.

Skarbnik miasta przyznaje, że najbliższy rok będzie bardzo trudny, ale w następnych latach będzie jeszcze gorzej. - Jeśli w następnych latach nie ograniczymy wydatków bieżących, i to drastycznie, grozi nam w perspektywie 2022 i 2023 roku program naprawczy. 2021 rok uda nam się zamknąć, ale lata następne stoją pod znakiem zapytania - kontynuuje Barbara Grębowiec.

 Skarbnik ostrzega, że jeśli nie poprawi się stan finansów miasta, kolejny budżet miasta może ustalić RIO, będzie on uwzględniał jedynie zadania bieżące.

Obecnie nad projektem budżetu na 2021 rok pracują komisje Rady Miasta.

(MPlaza)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

MM

0 0

Proponuje podać się do opuścić stołki pseudo meroiwi i jego skarbnikowi. 23:16, 28.11.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

zygizygi

0 0

sandomierz zmienia siew skansen 09:26, 29.11.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%