Zamknij

Mali studenci z Sandomierza zakończyli rok akademicki [zdjęcia]

08:02, 26.06.2020 MPlaza Aktualizacja: 09:48, 26.06.2020
Skomentuj

Te zajęcia pokazały, że pęd do wiedzy  wśród najmłodszych jest ogromny. Podobnie jest z kreatywnością. W  czwartek słuchacze Muzealnego Uniwersytetu Dziecięcego otrzymali dyplomy ukończenia pierwszego roku studiów.

Uniwersytet został powołany do życia przez Muzeum Okręgowe w Sandomierzu i tutejszą filię Uniwersytetu Jana Kochanowskiego. Z oferty skorzystało ponad 50 dzieci, podzielonych na dwie grupy wiekowe. Najpierw spotkania odbywały się raz w miesiącu w Zamku Królewskim. Trwały po trzy godziny. Po wykładach słuchacze byli zapraszani na zajęcia warsztatowe.

Wybuch epidemii narzucił zmianę formuły - uniwersytet musiał przenieść się do internetu. Nie wytracił jednak swojego impetu. Przeciwnie: 

- Wykłady miały odbywać się raz w miesiącu, ale dzieci domagały się, aby było ich więcej. Dlatego organizowaliśmy je co dwa tygodnie - wyjaśniła dr Małgorzata Makowska-Brzychczyk, dziekan Filii w Sandomierzu Uniwersytetu Jana Kochanowskiego. - Ja zaproponowałam pierwszy temat, kolejne były już odpowiedzią na oczekiwania słuchaczy. Były to tematy bardzo ciekawe. Podczas zajęć stacjonarnych mówiliśmy między innymi o tym, jak działa mózg oraz jak poradzić sobie z emocjami, na zdalnych zaś o kolorach osobowości. Studenci zażyczyli sobie natomiast, żeby powiedzieć im, jak rozpoznać przyjaciela i jak rozpoznać kłamcę oraz jak osiągnąć w życiu sukces.

Dr Makowska-Brzychczyk przyznała, że zaskoczeniem były dla niej również dyskusje, które toczyły się po wykładach - poziom myślenia uczestników i ich dojrzałość. 

Wykłady były nagrywane. Później udostępniano je dzieciom, nie tylko słuchaczom uniwersytetu, ale wszystkim chętnym. 

Dr Małgorzata Makowska-Brzychczyk zaproponowała wykłady także rodzicom. Opowiadała, jak działa mózg dziecka oraz jakie błędy wychowawcze popełnia się najczęściej i czym skutkują one w przyszłości.

 - Odkłamujemy standardowe spojrzenie na nasze instytucje, które być może kojarzą się trochę z nudą i skostnieniem. Te spotkania również nas wzbogacały - zaznaczył w czasie podsumowania pierwszego roku dr Dominik Kacper Płaza, dyrektor Muzeum Okręgowego w Sandomierzu.  

"To był świetny pomysł" - oceniali zgodnie rodzice małych studentów.

- Syn już po pierwszych zajęciach był bardzo zadowolony i nie mógł doczekać się następnych. Teraz żałuje, że skończyły. Szybko zaaklimatyzował się w grupie. Jestem zdania, że trzeba korzystać z wszelkich okazji i ofert, które dają dziecku możliwość rozwijania zainteresowań i zdobywania wiedzy - mówiła Anna Jońca, mama Mikołaja.

Zobacz także:
- Wakacje z Caritas tym razem dla całych rodzin
- Stalowa Wola. Błonia przy rzece San zostaną dziś zalane. Zakaz wejścia
-Były prezydent Tarnobrzega opuścił więzienie!

Pani Anna podkreśliła, że bardzo dobrym pomysłem było również zorganizowanie wykładów dla rodziców. Przekazana wiedza była  pomocna.

Organizatorzy już zapraszają na następny rok akademicki. Pani dziekan przygotowuje niespodziankę - raz w miesiącu odbywać się będą wykłady stacjonarne, a między nimi, co dwa tygodnie, zajęcia on-line.

Koniec I roku studiów małych studentów - 7 zdjęć

(MPlaza)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%