Mirosław Baka odbierze w Klimontowie Kryształowe Berło. Aktor związany jest rodzinnie z naszym regionem

4 lipca o godz. 14 w sali widowiskowej Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Klimontowie odbędzie się VIII gala Kryształowego Berła, nagrody przyznawanej gwiazdom polskiego kina za wybitne role w filmach historycznych i kostiumowych.

Organizatorem wydarzenia jest Stowarzyszenie "Nasze dziedzictwo Ossolin". Tegorocznym laureatem nagrody został znakomity aktor Mirosław Baka, miejscem urodzenia związany z ziemią świętokrzyską. Mirosław Baka zostanie uhonorowany za swoje kreacje w filmach: "Pierścionek z orłem w koronie", "Jack Strong" oraz "Legiony". W trakcie ceremonii zagra zespół Babsztyl. Pojawią się na niej również akcenty jubileuszowe, związane z 10. rocznicą powstania Stowarzyszenia "Nasze dziedzictwo Ossolin". Wstęp na galę i koncert jest bezpłatny. Obowiązują jednak zaproszenia, które można otrzymać w siedzibie Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury. W latach minionych Kryształowe Berło otrzymali: Jerzy Zelnik, Olgierd Łukaszewicz, Wiktor Zborowski, Emilia Krakowska, Leszek Teleszyński, Magdalena Zawadzka i Andrzej Seweryn.

- W tym roku wyjątkowo zrezygnowaliśmy z plenerowej formy imprezy i korzystamy z gościnności Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Klimontowie. To z uwagi na fakt, że kiedy wczesną wiosną rozpoczynaliśmy przygotowania do gali, dzienna liczba zakażeń koronawirusem przekraczała 20 tysięcy. Uznaliśmy więc, że bezpieczniej będzie zaplanować wszystko w sali widowiskowej, gdzie w razie konieczności można będzie wręczyć nagrodę bez udziału publiczności, ograniczając się jedynie do transmisji wydarzenia. Na szczęście obecna sytuacja epidemiologiczna daje możliwość udziału widzów w gali, choć oczywiście ich liczba musi być ograniczona. Chętni do obejrzenia jej na żywo powinni zaopatrzyć się w bezpłatne wejściówki, które dostępne są w siedzibie MGOK w Klimontowie - mówi Rafał Staszewski, prezes Stowarzyszenia "Nasze dziedzictwo Ossolin".

Transmisja gali prowadzona będzie na kanale YouTube Stowarzyszenia "Nasze dziedzictwo Ossolin".

Mirosław Baka urodził się w Ostrowcu Świętokrzyskim, jednak - co podkreśla - w jego wspomnieniach szczególne miejsce zajmuje również Klimontów. Kilka lat temu, dla potrzeb wydawanego przez Urząd Marszałkowski w Kielcach folderu "Czarujące Świętokrzyskie" napisał: "Święty Krzyż - to moje pierwsze skojarzenie z dzieciństwa spędzonego w województwie świętokrzyskim. Czas harcerskich rajdów, magii Łysej Góry, niezwykłego, niespotykanego nigdzie indziej rumowiska skalnego zwanego Gołoborzem i przepięknego klasztoru na Świętym Krzyżu. Najbliższy mojemu sercu jest jednak Klimontów. Mieszkała tam moja rodzina, do której przyjeżdżałem w każde wakacje. Zapamiętałem to miejsce jako senne, spokojne miasteczko, kojarzące się z beztroską, ciepłem, ciszą i spokojem. Pamiętam dwa kościoły - barokową Kolegiatę Świętego Józefa oraz Kościół z klasztorem Świętego Jacka. Kiedy odwiedzam Klimontów, jadąc drogą od strony Ostrowca Świętokrzyskiego i widzę ich kopuły, przypomina mi się ta cisza i spokój, której teraz, w pędzie rzeczywistości bardzo mi brakuje".

Fot. arch. Teatru Wybrzeże