W jakich warunkach uczą się klerycy, jak mieszkają, w jaki sposób spędzają wolny czas - tego wszystkiego można było dowiedzieć się dzisiaj w Wyższym Seminarium Duchownym w Sandomierzu. Gospodarze przygotowali dla zainteresowanych również wiele atrakcji.
Dzień Otwartej Furty został zorganizowany już po raz dwudziesty, ale po dwuletniej przerwie spowodowanej pandemią. Do seminarium przyjechały dzieci i młodzież oraz dorośli z całej diecezji.
Wydarzenie otworzył biskup diecezji sandomierskiej Krzysztof Nitkiewicz, witając zebranych. Następnie w ogrodzie seminaryjnym odprawiona została msza św. Po niej rozpoczął się piknik z grillem oraz zabawami i konkursami. Były również rozgrywki sportowe. Na najmłodszych czekały dmuchane zjeżdżalnie. Odbył się koncert księdza rapera Jakuba Bartczaka oraz zabawa z "Projekt Party".
Dzień Otwartej Furty to także wyjątkowa akcja do tego, by zajrzeć za mury seminarium. Można było zwiedzić zabytkowy gmach oraz porozmawiać z klerykami i wykładowcami uczelni.
Biskup Krzysztof Nitkiewicz powiedział, że chociaż sprawa powołań należy przede wszystkim do Boga, to trzeba zabiegać o to, żeby było ich więcej.
- Potrzeba intensywnego zaangażowania, aby młodzież zaczęła się zastanawiać, czego Pan Bóg od nich oczekuje, jakie jest ich miejsce w życiu. Trzeba im w tym pomóc. To spotkanie na pewno temu służy - zaznaczył hierarcha.
Ordynariusz dodał, że wydarzenie ma służyć również temu, aby cała diecezja poczuła się odpowiedzialna za seminarium, przede wszystkim poprzez modlitwę.
W sandomierskim Wyższym Seminarium Duchownym jest 30 kleryków.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz