Oddział sandomierskiego przedszkola zlikwidowany. Skarga rodziców odrzucona

Sandomierscy radni odrzucili na środowej sesji (31 sierpnia) skargę na decyzję burmistrza o likwidacji oddziału przedszkola przy ulicy Parkowej. Niektórzy mieli jednak wątpliwości co do zasadności takiego podsunięcia.

Jak już informowaliśmy, oddział został zamknięty z początkiem tego roku szkolnego głównie z uwagi na niż demograficzny - do 2025 roku do sandomierskich przedszkoli ma trafić o sto dzieci mniej niż obecnie. Wszystkie maluchy z placówki znajdującej się przy ulicy Parkowej zostały przyjęte do Przedszkola numer 1 przy Okrzei.

Tamara Socha, dyrektor Centrum Usług Wspólnych podkreślała w czasie sesji, że skoro dzieci mieszczą się w jednym budynku, utrzymywanie drugiego jest bezzasadne. Odnosząc się do sugestii obrońców oddziału, aby utworzyć tam mniejsze, kilkunasto-, a nie 25-osobowe grupy, stwierdziła, że byłoby to niesprawiedliwe wobec części sandomierzan.

 - Kurator oświaty wydał wobec naszej decyzji opinię pozytywną, nie przedstawił żadnych wątpliwości. Przeniesienie dzieci do budynku przy ulicy Okrzei nie oznacza dla nich pogorszenia warunków, a wręcz odwrotnie - zaznaczyła dyrektor Socha.

Marcin Świerkula odpowiedział, że opinia kuratora odnosi się do kwestii zgodności decyzji z prawem, a nie jej zasadności. Zdaniem radnego przedszkole zostało zlikwidowane zbyt pochopnie. - Budynek przy ulicy Parkowej będzie ulegał dalszej degradacji. Tymczasem po 2025 roku liczba dzieci będzie rosła. Powinniśmy zatem wykonać remont obiektu, a następnie ponownie przenieść do niego dzieci. O zapotrzebowaniu na miejsca w przedszkolach świadczy fakt, że powstają placówki prywatne - mówił radny Świerkula.

Andrzej Lebida przypomniał, że przy ulicy Okrzei powstają nowe bloki. Osiedla się tam wiele młodych małżeństw, za kilka lat zatem może się okazać, że miejsc w znajdującym się w sąsiedztwie przedszkolu jest za mało.

Zanim radni odrzucili skargę, przegłosowali uchwałę o nowej sieci publicznych placówek przedszkolnych na terenie miasta, która nie uwzględnia już oddziału przy ulicy Parkowej. Członkowie komisji oświaty na czele z jej przewodniczącym Robertem Kuroszem zwracali uwagę na to, iż nie dostali od urzędników magistratu odpowiedzi na część pytań, między innymi o koszt remontu budynku przy Parkowej, jego przeznaczenie po likwidacji oddziału oraz o prognozy demograficzne po 2025 roku. Padały pytania również o to, czy jest prawdą to, że na potrzeby nowego oddziału utworzonego w przedszkolu przy ulicy Okrzei, w związku z zamknięciem filii, zajęta została sala gimnastyczna.

"W budynku Przedszkola numer 1 nie było sali gimnastycznej, a jedynie sala ćwiczeń. Pomieszczenie sali ćwiczeń zostało zaadaptowane na dodatkową salę dydaktyczną zgodnie z aktualnym zapotrzebowaniem. Żadne sandomierskie przedszkole nie dysponuje salami gimnastycznym" - to odpowiedź na pytanie.

Ze strony Marka Chruściela padł wniosek, aby w związku z brakiem niektórych informacji głosowanie przełożyć. Propozycja nie uzyskała jednak poparcia większości radnych.

Anna Milewska-Walas, występująca w imieniu rodziców dzieci, które uczęszczały do oddziału, powiedziała, że urząd już w ubiegłym roku, przed naborem, zaplanował likwidację placówki, tworząc przyszłoroczny budżet, uwzględnił w nim bowiem pieniądze na dostosowanie budynku przy ulicy Okrzei. W opinii sandomierzanki decyzja o likwidacji została podjęta bez wskazania podstaw prawnych. - Państwa decyzja nijak ma się do prawa oświatowego. Oznacza ona zmianę adresu placówki. Rodzice powinni być poinformowani w styczniu, a nie w maju, gdyż być może niektórzy chcieliby oddać dzieci do innych przedszkoli. W tej chwili nie ma takiej możliwości - mówiła Anna Milewska-Walas.

Mieszkanka Sandomierza zaznaczyła, że sprawą likwidacji oddziału zostało zainteresowane Ministerstwo Edukacji i Nauki.

Janusz Stasiak, zastępca burmistrza powiedział, że zagospodarowanie budynku przy ulicy Parkowej będzie uzależnione od możliwości pozyskania przez samorząd funduszy zewnętrznych. Jednym z pomysłów jest przeznaczenie obiektu na dom dziennego pobytu seniorów z lewobrzeżnego Sandomierza.

Na zdjęciu: Występująca w imieniu rodziców Anna Milewska-Walas.