Jeśli zastanawiacie się jak spędzić ciekawie urlop, szukacie niebanalnych atrakcji i ciekawych miejsc, to podpowiadamy Wam, że wcale nie musicie wyjeżdżać z naszego regionu!
Winnica z Gór Pieprzowych powstała z przypadku i natychmiastowego zauroczenia. Gdyby Katarzyna i Damian Miszuda nie zdecydowali się 12 lat temu na majówkowy wyjazd na weekend do Sandomierza, polskie winiarstwo nie zyskałoby nowej, świetnej winnicy i winiarni.
- To był rok 2009. Przy okazji zwiedzania okolicy, trafiliśmy w Góry Pieprzowe. To miejsce nas dosłownie zauroczyło. Klasyczna miłość od pierwszego wejrzenia. Niedługo po tym kupiliśmy działkę w Kamieniu Łukawskim - opowiada Katarzyna Miszuda.
Początkowo, położona na zboczu działka została obsadzona drzewkami owocowymi. Jednak letnie upały nie sprzyjały takim uprawom. - W końcu zakwitła nam w głowie myśl o winorośli i winiarstwie. Pracowaliśmy w winnicach we Francji, teren Gór Pieprzowych wydawał się idealny dla takiej uprawy, przypominał te najlepsze francuskie winnice. Na początek posadziliśmy 200 krzaczków. To był 2015 rok - wspomina Katarzyna Miszuda.
Pani Katarzyna postanowiła podejść do winiarstwa profesjonalnie. Zapisała się do Studium Praktycznego Winiarstwa w Podkarpackiej Akademii Wina w Jaśle. Zajęcia prowadził tam m.in. Roman Myśliwiec, prekursor i guru polskiego winiarstwa. Zdobytą tam wiedzę spożytkowała z doskonałym skutkiem.
- Dziś do naszej winnicy przyjeżdżają wycieczki z jasielskiej Akademii. Śmiejemy się, że chcą zobaczyć, jak sobie radzi absolwentka uczelni - mówi K. Miszuda.
A radzi sobie znakomicie. Z winorośli posadzonych na pierwszej działce, od 2017 roku wytwarzane jest już wino. Na razie w niewielkich ilościach, ale to niebawem się zmieni. Na zakupionej przez właścicieli Winnicy z Gór Pieprzowych sąsiedniej, dużej, mającej ponad 1,3 ha działce, rosną kolejne krzewy winogron. I to najszlachetniejszych szczepów. - Obecny klimat i idealne podłoże, lessowa gleba i znajdujące się pod nią łupki, sprawiają, że pięknie rosną tu szlachetne odmiany winorośli. Posadziliśmy je w 2019 roku, niebawem zaczniemy produkować z ich owoców wino - mówi K. Miszuda.
Na razie wino wytwarzane jest na Śląsku, gdzie na co dzień mieszkają właściciele winnicy. W Kamieniu Łukawskim powstaje jednak już winiarnia z prawdziwego zdarzenia.
W Winnicy z Gór Pieprzowych uprawiane jest kilka odmian winorośli: Rondo, Regent, Leon Millot, Marechal Foch oraz Muscat Odesskij. Winnicę można zwiedzać w weekendy. Wtedy też odbywają się degustacje wina.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tyna.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz