Jakie granice ma wyrozumiałość komendanta straży miejskiej? Czy zasługuje na nią ktoś, kto "spowodował niepotrzebny stres u mieszkanki miasta", "przyczynił się do dewastacji mienia publicznego, a w efekcie doprowadził do niepotrzebnej śmierci czworonoga"? Tego można dowiedzieć się z korespondencji upublicznionej przez szefa sandomierskich strażników. Pokazuje ona jeszcze jedno: że służbowe pisma nie muszą być sztampowe i nudne.
Komendant Jacek Kuliga postanowił opublikować korespondencję na swoim profilu na Facebooku. Opatrzył ją zagadkowym wstępem: "...sama fikcja....całkowita nieprawda...takie sytuacje się zdarzają.....chyba żeby ???...ale nie....to niemożliwe....". Nazwiska, nazwa miasta, w którym rozgrywa się opisana w pismach historia oraz nazwa firmy -"winowajcy" zostały zamazane.
Sprawa dotyczy sytuacji z początku grudnia, kiedy to podczas prac przy budowie wału opaskowego na jednej z posesji doszło do uszkodzenia ogrodzenia. "Oprócz uszkodzenia doszło również do ucieczki psa z posesji" - pisze kierownik robót do komendanta straży miejskiej. Autor pisma poprosił go o niewyciąganie konsekwencji w stosunku do właścicielki czworonoga za ewentualne spowodowane przez niego straty, zaś sam dla siebie o "wyrozumiałość i łagodne rozwiązanie sprawy".
Co na to szef strażników? Zapewnił, że w stosunku do "Bogu ducha winnej" właścicielki psa konsekwencje nie będą wyciągane, mimo tego, że "pies na tzw. gigancie zdemolował sklep marki Biedronka oraz dokonał unicestwienia zwierzęcia marki kot". Dalej w piśmie następuje barwny opis zdarzenia we wspomnianym markecie z kotem "we wnętrzu psa" w finale.
"Dziś remontuje pan wały w ... (miejsce zostało zamazane) i dopuszcza się pan tak zuchwałego czynu. Aż strach pomyśleć, co było gdyby remontował pan ogrodzenie w ZOO dajmy na to we Wrocławiu i tam doprowadził do podobnego aktu wandalizmu skutkującego ucieczką dajmy na to niedźwiedzia. Na usta ciśnie się pytanie, czy wtedy poprosiłby Pan o wyrozumiałość i łagodne potraktowanie sprawy".
Jakie zatem konsekwencje czekają kierownika budowy? Tego można dowiedzieć się z kopii pism, które publikujemy poniżej.
grgory12:25, 11.12.2021
cio tam sie dzieje tn? cenzura jak za prl u?
lusia23:18, 15.12.2021
No i fajnie. Komu sie nie podoba? urzędasy?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tyna.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
0 0
Ten komendant to chyba były milicjant z tych co wypisywali mandaty za niemanie dowodu