Dobiegają końca Dni Sandomierza. Dzisiaj na błoniach odbywa się festyn rodzinny pod nazwą Truskawkowa Niedziela.
Scena należy dzisiaj, w ostatniej odsłonie trzydniowej imprezy, do młodych sandomierskich artystów - wokalistów i formacji tanecznych. Uczestnicy mogą korzystać z drewnianych gier wielkoformatowych.
O tłumach trudno mówić. Nie najlepsza frekwencja być może spowodowana jest upałem. Zamiast zapowiadanych około 30 stoisk handlowych i gastronomicznych jest zaledwie kilka, natomiast po Jarmarku Optymistycznym dzisiaj nie było już śladu.
Ostatnim akcentem Dni Sandomierza będzie zaplanowany na godzinę 20 koncert Kuby Mazura z zespołem.
0 0
Choć raz nie jest napisane "tłumy ludzi".
Mała frekwencja bo było zbyt widno (im ciemniej tym przyjemniej), bo covid jeszcze jest, bo ludzie się odzwyczaili od takich imprez (siedzenie w chałupach, izolacja), bo czasem zbyt dużo takich imprez było i wszystko powszednieje (na tzw. jedno kopyto, impreza do imprezy podobna i nic nowego się nie dzieje).
0 0
chyba mija moda na sandomierz