W Sandomierzu odbywają się dzisiaj (w niedzielę, 9 października) uroczystości ku czci bł. Wincentego Kadłubka, patrona miasta i diecezji sandomierskiej.
Rozpoczęła je procesja z relikwiami błogosławionego, która przeszła z kościoła seminaryjnego św. Michała Archanioła do bazyliki katedralnej. Wzięli w niej udział przedstawiciele różnych środowisk: duchowieństwo, siostry zakonne, parlamentarzyści, władze miasta, reprezentanci organizacji katolickich oraz mieszkańcy. W historycznych strojach szli członkowie Chorągwi Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej oraz młodzież wcielająca się w role ważnych postaci z dziejów Sandomierza, biorąca udział w "Żywych obrazach historii".
Mszy św. w bazylice katedralnej przewodniczył biskup ordynariusz Krzysztof Nitkiewicz. Na początku Liturgii hierarcha zaznaczył, że święto skłania do refleksji, kim jest i kim powinien być patron.
- Czy jest on sztandarem wzniesionym na górze, na który wszyscy patrzą, czy może talizmanem przynoszącym szczęście, a może jakimś superczłowiekiem podejmującym interwencję w momentach szczególnie krytycznych? Wydaje się, patrząc na bł. Wincentego, że jest to człowiek, który - naśladując w sposób heroiczny Jezusa Chrystusa - pozostawił po sobie ślad, trwający pomimo upływu czasu, po dzień dzisiejszy pozostawił dziedzictwo, z którego wszyscy korzystamy. To dziedzictwo, ale przede wszystkim on sam, jest dla nas punktem odniesienia, ponieważ bez takiego świetlistego punktu na naszym niebie pewnie popadlibyśmy w przeciętność, w nihilizm. Ale święty czy błogosławiony to również nasz ambasador, przedstawiciel u Pana Boga, który oręduje w naszej intencji i przekazuje nam wolę Bożą, podpowiada, co dalej czynić. Stąd trzeba wsłuchiwać się w jego przesłanie i jego naukę. A ta nauka to umiłowanie Boga i bliźniego oraz heroiczna prawość - mówił biskup Nitkiewicz.
We mszy świętej uczestniczyli między innymi przedstawiciele kapituły krakowskiej metropolitarnej.
Świętu patrona towarzyszy odpust. Na kramach rozstawionych na Rynku są między innym dewocjonalia, zabawki, rękodzieło, tradycyjne obwarzanki i piernikowe serca. Na Starym Mieście można również oglądać niezwykłą prezentację "Żywe obrazy historii". Piękna pogoda ściągnęła na starówkę tłumy sandomierzan i turystów.
Wincenty Kadłubek urodził się ok. 1160 roku w Karwowie niedaleko Sandomierza. Znakomicie wykształcony, był kancelistą i kapelanem nadwornym Kazimierza II Sprawiedliwego. Był prepozytem kolegiaty pod wezwaniem Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Sandomierzu, a następnie biskupem krakowskim. Pod koniec życia zrzekł się jednak urzędu biskupiego i został zakonnikiem u cystersów w Jędrzejowie. Tam zmarł w 1223 roku. Jest autorem Kroniki Polski. W 1764 roku Wincenty Kadłubek został beatyfikowany.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Federal Mogul i Pilkington chcą produkować dla wojska
Polska Grupa Zbrojeniowa przejęta przez PSL - przehandlowana za dalszy ciąg koalicji. Partia chłopska zamiast zajmować się rolnikami zajmuje się produkcja zbrojeniową. To już brak jakichkolwiek słów żeby to opisać. Jak Pilkigton i Federal chcą zarabiać niech jadą z misją biznesową na Ukrainę a nie pokazują się za plecami opatrzonego towarzystwa wzajemnej adoracji z PSLu. PSL niech na giełdzie w Sandomierzu z rolnikami się na konferencji pokazuje. Co to jest robione w Polsce, kiedy nastąpi opamiętanie.
producent szkła
18:05, 2025-10-26
Procesja z udziałem Wojowników Maryi w Sandomierzu
Poczytajcie o ich bossie
Paweł
13:23, 2025-10-26
Procesja z udziałem Wojowników Maryi w Sandomierzu
WOJOWNICY MARYI? Czy Maryja z kimś wojowała, czy zamierza iść na wojnę? Zdaje się, że Matka Boża zawsze była wzorem pokory i miłości bliźniego. Chyba, że chodzi o zupełnie kogoś innego
Emerytka
10:51, 2025-10-26
Procesja z udziałem Wojowników Maryi w Sandomierzu
Zamiast randek mężczyźni chodzą na modlitwy i pielgrzymki lub siedzą w kącie przy kompie.Kobiety nie mają z kim się wiązać i w rezultacie mieć dzieci , stąd taki niż demograficzny i zanik życia. Nie ma gdzie spędzać czasu , tylko jest gdzie jeść tłuste fast foody i pić piwo.
Ewa
10:42, 2025-10-26