Jednak dzisiaj rano do burmistrza wpłynęło pismo kierownictwa Ostrowieckiego Kombinatu Budowlanego z informacją o wycofaniu wniosku.
O sprawie pisaliśmy wcześniej na portalu oraz w papierowym wydaniu „Tygodnika Nadwiślańskiego”. Przypomnijmy, firma chciała postawić jeden z bloków na działkach przeznaczonych pod budownictwo wielorodzinne, ale z większą niż przewiduje miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego liczbą kondygnacji. Natomiast drugi budynek miałby powstać w miejscu, gdzie plan dopuszcza jedynie budownictwo jednorodzinne. Przedsiębiorstwo chciało skorzystać z ułatwień, jakie zapewnia tzw. ustawa lex deweloper.
Mieszkańcy ulicy Kruczej, znajdującej się niedaleko tych nieruchomości, nie kryli zadowolenia z finału sprawy.
– Widocznie OKB miało świadomość, że sprzeciw mieszkańców wobec jego planów jest duży. Być może firma przemyślała sytuację i zrozumiała, że postawienie budynków wielorodzinnych dokładnie w tym miejscu, gdzie teraz chciała to zrobić, nie ma sensu z punktu widzenia problemów z dojazdem do nieruchomości. Skutki takiej decyzji ciążyłyby przypuszczalnie również na przedsiębiorstwie – powiedziała Marta Sarwa.
Mariusz Jesionek przypomniał, że ulica Krucza jest bardzo wąska, dodatkowy ruch samochodowy spowodowany powstaniem w jej sąsiedztwie kolejnych bloków wpłynąłby negatywnie na bezpieczeństwo mieszkańców. Już teraz, jak mówił, na drodze o szerokości zaledwie 2,5 metra samochody mają problem z tym, żeby się minąć. Bloki zaburzyłyby również krajobraz miasta.
Sandomierzanin dodał, że decyzja dewelopera to głos rozsądku. – Bloki planowano wybudować wbrew jakimkolwiek zasadom logiki. Nie przeprowadzono żadnych analiz – bezpieczeństwa ruchu drogowego czy hydrologicznej. Na ulicy Kruczej już teraz jest bardzo duży kłopot z wodami opadowymi i infrastrukturą hydrologiczną, która nie spełnia norm. Po większych deszczach woda zalewa naszych sąsiadów. Dlatego była obawa, że zwiększenie liczby mieszkań na osiedlu spowoduje pogorszenie sytuacji – wyjaśniał Mariusz Jesionek.
Jerzy Żyła, wiceprzewodniczący rady miasta, mieszkaniec osiedla przy ulicy Okrzei zaznaczył, że nie byłoby sprzeciwów, gdyby OKB trzymało się obowiązującego planu zagospodarowania przestrzennego. – To, co przedsiębiorstwo zaproponowało, postrzegam negatywnie. Spółka wybuduje bloki i opuści to miejsce, a my, mieszkańcy zostaniemy z problemami, jakie są z tym związane – dodał radny.
Janusz Stasiak, zastępca burmistrza Sandomierza powiedział, że z jednej strony władze i mieszkańcy chcieliby, aby w mieście postawały nowe mieszkania, z drugiej zaś są określone przepisy prawa lokalnego. W tym przypadku projekt inwestycji był częściowo niezgodny z wytycznymi miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu oraz studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego.
Pod koniec lipca wniosek OKB negatywnie zaopiniowała Komisja Gospodarki Przestrzennej, Ochrony Środowiska i Rolnictwa rady miasta.
na zdjęciu: Na początku sesji Janusz Stasiak, zastępca burmistrza Sandomierza odczytał pismo kierownictwa OKB.
[ZT]203859[/ZT]
misia14:50, 09.08.2023
brawo!! nie dla patodeweloperki w Sandomierzu. Oby burmistrz i radni słuchali głosu mieszkańców a nie deweloperów.
sandomierzanin15:35, 09.08.2023
nic nie budowac zaorac wszystko zostawic tylko stare miasto hute wyprowadzic na podkarpacie Zgnoja to miasteczko do konca
miś21:44, 09.08.2023
Brawo. Trzeba to miasto ogrodzić i zrobić skansen. A potem płacz że na nic nie ma pieniędzy :D
Szok22:14, 09.08.2023
Bloki nie, Lidl nie, Krucza nie, hotel na Zamkowej tez nie! Stagnacja. Miasto straconych szans! Tak jest jak rządzą amatorzy i sklepikarze.
wizard16:14, 13.08.2023
W Tarnobrzegu wszystko się da zrobić bez względu na zmieniające się opcje polityczne a w Sandomierzu nic się nie da zrobić, same problemy, przeszkody, dołki, górki, pagórki, gradobicia, słońce nie pod takim kątem świeci, = ni ma piniendzy i nie bedzie :) = - tak jak wyżej napisał "sandomierzanin" najlepiej zaorać. Tragedia.
1 0
a najlepiej znowu podporzadkowac to miasto malegu galicyjskiemu miasteczku
1 1
Gdyby nie OKB to pół Sandomierza by nie było. To była i jest zacna firma.