W szóstej edycji warsztatów ikonograficznych bierze udział kilkanaście osób, nie tylko z Sandomierza i okolic. Dla niektórych są to już kolejne takie zajęcia, dla innych zaś całkowicie nowe doświadczenie.
Jakub Bogdanowicz po raz pierwszy pracuje nad ikoną pod okiem mistrza. Wcześniej podejmował takie próby samodzielnie w domu. – Od zawsze interesuję się ikoną. Pomaga mi to w lepszym poznaniu naszej wiary prawosławnej oraz w zbliżeniu się do Boga. Tworzenie ikony tylko pozornie wygląda na działanie wyłącznie artystyczne. W rzeczywistości jest to coś głębszego. Żeby pisać ikony, trzeba się dużo się modlić, trzeba pościć i trzeba skupić się na tym, aby przyjemności zewnętrzne nas nie rozpraszały – mówił pan Jakub.
Warsztaty, jak co roku, prowadzi Jan Grigoruk, uznany ikonograf z monasteru w Supraślu na Podlasiu. Potwierdził on: w tworzeniu ikon najważniejsza jest wiara, stąd w trakcie zajęć kładzie nacisk zarówno na technologię pisania ikon, jak i na ich duchowy charakter. – Myślę, że uczestników tylko w połowie przywiodła tutaj chęć pisania ikony. Równie ważne jest szukanie w taki sposób Boga – powiedział Jan Grigoruk.
Zaznaczył, że ikona to skarb chrześcijaństwa, stały w swoim przekazie duchowym i pięknie, co jest szczególnie godne zauważenia w obecnym – niepewnym, szybko zmieniającym się świecie. – Ikona pokazuje, że to wszystko, w co wierzymy, jest niezmienne. Bóg prowadzi nas przez ikonę od dwóch tysięcy lat tak samo, wszędzie i wszystkich. Stąd też pojmowanie tej sztuki nie przez pryzmat malarski, ale duchowy – dodał ikonograf.
Przypomniał on, że również technika tworzenia ikon jest niezmienna od dwóch tysięcy lat.
Warsztaty potrwają do końca tygodnia. Wykonane ikony zostaną poświęcone. Uczestnicy zabiorą je do swoich domów.
[FOTORELACJA]5275[/FOTORELACJA]
[ZT]206490[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz