Pozostałości murów miejskich w Sandomierzu zostaną zabezpieczone. Służby konserwatorskie upominają się o to od dawna

Miasto ogłosiło przetarg na zabezpieczenie fragmentu średniowiecznych murów obronnych przy ulicy Żydowskiej. Są to, jak podkreślają  służby konserwatorskie, bardzo potrzebne prace.  

Leszek Polanowski, miejski konserwator zabytków w Sandomierzu powiedział, że mury są w złym stanie. Ten stan sukcesywnie się pogarsza, na co niejednokrotnie zwracano uwagę urzędnikom miejskim.

Na zlecenie magistratu, ponaglanego przez służby konserwatorskie, w 2018 roku została przygotowana dokumentacja dotycząca zabezpieczenia całości murów oraz kosztorys opiewający na 3,5 mln zł. Problemem był  brak pieniędzy na realizację inwestycji. W ubiegłym roku samorządowi udało się pozyskać kwotę 1,4 mln zł z Polskiego Ładu, z edycji przeznaczonej na ochronę zabytków.

Z uwagi na ograniczone fundusze zabezpieczenie pozostałości historycznych obwarowań miejskich zostało podzielone na etapy. Ogłoszony przez kilkoma dniami przetarg obejmuje pierwszą część zadania. – Skupiamy się teraz na baszcie. W ramach zadania planowane jest jej wzmocnienie, uzupełnienie ubytków oraz uzupełnienie korony i wykonanie nadmurowania do jednakowej wysokości. Dodatkowo prace obejmą część przyległego muru na długości około siedmiu metrów – poinformował Piotr Wójtowicz, naczelnik Wydziału Rozwoju, Promocji i Inwestycji w Urzędzie Miejskim.     

Zakres prac obejmuje także izolację i spoinowanie murów, warstwy wierzchnie mają być poddane hydrofobizacji.

Potencjalni wykonawcy mogą składać oferty do 20 marca. Na wykonanie inwestycji firma wyłoniona w przetargu będzie miała siedem miesięcy od dnia podpisania umowy.

Projekt został uzgodniony z konserwatorem zabytków. Będzie on sprawował nadzór nad prowadzonymi pracami.

[ZT]209373[/ZT]