Wystawa prac Marca Chagalla, jednego z najwybitniejszych malarzy XX wieku została otwarta dzisiaj (w czwartek, 4 lipca) w Muzeum Diecezjalnym Domu Długosza w Sandomierzu. Tytułem ekspozycji są słowa artysty: „Ja Biblii nie czytałem, ja ją śniłem”. Wernisażowi, który zgromadził bardzo wielu miłośników sztuki, towarzyszył koncert muzyki francuskiej. 

– Twórczość Chagalla porusza wyobraźnię kolejnych pokoleń. Jest to sztuka wyjątkowa, osobna, która – jak myślę – dotyka najczulszych strun w duszy każdego człowieka – powiedziała dr Urszula Stępień, kustosz Muzeum Diecezjalnego w czasie wernisażu.

W Domu Długosza zaprezentowanych zostało 17 litografii wydanych w Paryżu w 1956 roku, wypożyczonych z „Epicentrum Art Gallery”. Towarzyszy im jedna praca udostępniona z prywatnej kolekcji.

Chagall zaczął tworzyć ilustracje do Biblii, stanowiące kanwę wystawy, w odpowiedzi na zamówienie, które złożył mu Ambroise Vollard, marszand, kolekcjoner sztuki i wydawca. Pod koniec lutego 1931 roku Marc i jego ukochana żona Bella Rosenfeld wsiedli w Marsylii na pokład francuskiego liniowca, którym dostali się do Aleksandrii, a potem drogą lądową do Palestyny. Projekt ilustracji do Biblii nie schodził jednak z warsztatu artysty przez wiele lat. W chwili śmierci Vollarda w 1939 roku z planowanych 105 ilustracji gotowych było 66. Praca na nowo została podjęta dopiero w 1953 roku, a całe dzieło wydane trzy lata później.

 – Musimy pamiętać, że kończył je już zupełnie inny artysta niż ten, który je rozpoczynał. Żaden Żyd, który przeżył II wojnę światową i Szoah nie mógł być już tym samym człowiekiem – mówiła dr Urszula Stępień.  
W opowieściach biblijnych stworzonych przez Chagalla, jak podkreśliła pani kustosz, można odnaleźć tak istotne wartości, jak miłość i nadzieja.

– One łączą sacrum i profanum, splatają w jedność niebo i ziemię, fantazję z realizmem, a jak ktoś napisał, żydowski sztetl z paryską awangardą. Zapraszają one w fascynującą podróż przez księgi Starego Testamentu, które są przedstawione w sposób charakterystyczny dla twórczości Chagalla – żywych kolorów, niepowtarzalnego rysunku, a wszystkie razem łączą się w wielką metaforę – podkreśliła pani kustosz.

Dr Stępień i ks. Andrzej Rusak, dyrektor Muzeum Diecezjalnego przywołali słowa Chagalla, które dały tytuł wystawie: „Od wczesnej młodości fascynowała mnie Biblia. Zawsze wydawało mi się, że jest to największe źródło poezji wszechczasów. Od tego czasu szukam tej refleksji w życiu i w sztuce. Biblia jest jak echo natury i tę tajemnicę starałem się przekazać... Lecz ja Biblii nie czytałem, ja ją śniłem”.

Wernisaż rozpoczął w ogrodzie Domu Długosza koncert zatytułowany „Malowane dźwiękiem ulice Paryża”. Znakomici muzycy – Piotr Gierczak, akordeonista z Sandomierza, który przez kilkanaście lat grał w stolicy Francji, a także gitarzysta Andrzej Chochół z Ostrowca Świętokrzyskiego, laureat prestiżowych nagród, współpracujący z najlepszymi polskimi jazzmanami, wykonali utwory między innymi z repertuaru Edith Piaf, Jacquesa Brela, Joe Dassina, Dalidy i Jeana Michela Jarre’a. Zabrzmiały także francuskie walczyki oraz „Libertango” Astora Piazzoli. Zachwyceni słuchacze prosili o bisy.

Uczestnicy wydarzenia nie kryli podziwu dla wystawy. Mówili o przejmującej, głębokiej wymowie prac Chagalla oraz ich oryginalności, wyrażali radość z możliwości obcowania z wielką sztuką.    

 Ekspozycja będzie czynna do 28 lipca.

[FOTORELACJA]7022[/FOTORELACJA]