Występując z wnioskiem o likwidację Sandomierskiego Ogrodniczego Rynku Hurtowego burmistrz deklarował, że miasto odkupi majątek odchodzącej w niebyt spółki, a po trzech miesiącach zmienił zdanie. Dlaczego?
Z Sandomierskim Ogrodniczym Rynkiem Hurtowym SA byliśmy od początku istnienia spółki, a nawet wcześniej, opisując perypetie z jej powołaniem. Pisaliśmy o szczytnych celach, wielkich planach, a potem dołującej rzeczywistości i finansowych perypetiach. A ostatnio o decyzji jej likwidacji, w której jedni widzą zwyczajny zabieg związany z wyczerpaniem możliwości działania, a inni traktują jako strategiczny błąd władz miasta. Ostatnio dyskusję tę podgrzał burmistrz Marek Bronkowski, informując o wycofaniu się miasta z możliwości skorzystania z prawa pierwokupu nieruchomości, chociaż pod tym warunkiem Rada Miasta zgodziła się na likwidację spółki... (baj)
WIĘCEJ W NAJNOWSZYM WYDANIU "TYGODNIKA NADWIŚLAŃSKIEGO" LUB eTN.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz