O postęp prac przy przebudowie obiektu dopytują mieszkańcy i radni. W to, że termin oddania go do użytku, określony w umowie na 21 lipca, zostanie dotrzymany, nikt już nie wierzy, i to od dłuższego czasu.
Kwestię tę poruszył na środowej sesji (26 marca) wiceprzewodniczący rady miasta Paweł Żerebiec. Postawił pytanie, kiedy konkretnie basen będzie mógł być ponownie udostępniony. Data, nawet przybliżona, nie padła.
– Możemy, oczywiście, zamknąć oczy i przyjąć to, co nam wykonawca daje, czyli urządzenia bez kart katalogowych, urządzenia, które nie gwarantują tego, że za kilka lat basen znowu nie będzie wymagał remontu. Przypominam, że w tę inwestycję zaangażowano 18 mln zł ze środków publicznych i naszym nadrzędnym celem jest dopilnowanie tego, nawet kosztem opóźnienia prac, abyśmy nie dostali, mówiąc kolokwialnie, „gniota”. To jest podstawa, bo nie jest sztuką coś zrobić, co zaraz będzie potrzebowało remontu – odpowiedział burmistrz Paweł Niedźwiedź.
Dodał, że przykładem takiej inwestycji jest stadion przy ul. Koseły, który w momencie, kiedy został oddany do użytku, już kwalifikował się do remontu.
– Dopóki nie dostanę kompletnej dokumentacji z konkretnymi wskazaniami, zgodnie z zatwierdzonym programem funkcjonalno – użytkowym, który stanowił podstawę do ogłoszenia zamówienia, określenia warunków zamówienia i oszacowania jego wartości, nie zamknę oczu i nie pozwolę na kontynuowanie prac – stwierdził burmistrz.
Firma Inkomet Group z Radomia wykonała do tej pory roboty demontażowe, rozbiórkowe oraz konstrukcyjne. Trwają prace budowlane przy murze oporowym przy wejściu głównym do budynku oraz przy montażu ślizgu zjeżdżalni. Nie ma jeszcze projektów wykonawczych dotyczących pozostałych branż.
„Inwestor na radach budowy, odbywających się systematycznie dwa razy w miesiącu stale sygnalizuje zbliżający się termin zakończenia robót i zgłasza wykonawcy potrzebę intensyfikacji prac zarówno projektowych, jak i budowlanych. Jednocześnie zwracamy uwagę, że podstawę do realizacji zadania stanowi umowa oraz opracowana przez wykonawcę dokumentacja projektowa. Brak zatwierdzonej i uzgodnionej dokumentacji projektowej, stanowi poważną przeszkodę w sprawnej realizacji robót” – czytamy w odpowiedzi burmistrza na interpelację Pawła Żerebca.
Paweł Niedźwiedź dodał, że w sytuacji nieukończenia robót w terminie z powodów leżących po stronie wykonawcy zostaną mu naliczone kary umowne.
Sandomierzanie nie mogą korzystać z pływalni od grudnia 2023 roku. Wtedy obiekt przy ulicy Zielnej został zamknięty.
Inwestycja jest prowadzona przy 15-milionowym dofinansowaniu z rządowego programu Polski Ład.
[ZT]203761[/ZT]
[ZT]219742[/ZT]
10 0
Dalej róbcie przetargi w systemie "Zaprojektuj i zbuduj". To są te wasze uproszczenia i oszczędności.
5 1
Proponuję obejrzeć wczorajszą XIII sesję rady miasta Sandomierz i Bolewskiego w roli prowadzącego. Gdyby nie p. Czerwiec to Bolewski nawet nie zalogowałby się do obrad. Kworum 18. Zaloguj się. A 19. Bełkocze, myli punkty notorycznie. Myślicie że tego nie widać i nie słychać.
4 2
Jaki burmistrz,, on prosty chłopak ze wsi,, jak pisał sam o sobie . taki remont. Ale ważne że jest z PSL . 23% go wybrało to niech pływa w sadzawce.
1 1
Tak rządzi ZSL ważne że są swoi na stanowiskach
0 0
Tego można było się spodziewać od samego początku ,bo prace zaczęły się z dużym opóźnieniem (lipiec) a basen został zamknięty w połowie grudnia