- Różnią się, i to bardzo, budową, barwą, zwyczajami. Są fascynujące - mówi Kamil Stajniak o swoich modelach. Sandomierzanin tworzy portrety mrówek. Fotografuje je w tak dużym powiększeniu, że można dostrzec na nich również to, co niewidoczne jest gołym okiem. Może pochwalić się prawdopodobnie największym zbiorem takich zdjęć na świecie.
To była fascynacja od pierwszej fotografii - portretu okazu znalezionego w Sandomierzu.
- Zobaczyłem na tym portrecie coś niezwykłego. Okazało się, że...
i elektronicznym wydaniu "TN".
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz