Odżyła 150-letnia lipa rosnąca obok dominikańskiego kościoła św. Jakuba w Sandomierzu. Kilka tygodni temu drzewo zostało zabezpieczone, aby nie stwarzało zagrożenia dla przechodniów.
Pod koniec ubiegłego roku zauważono, że pień drzewa od góry zaczął pękać. Analiza dendrologiczna wykazała, że lipa umiera, ma całkowicie spróchniały pień i zniszczone korzenie.
Na początku marca wynajęta przez miasto specjalistyczna firma wykonała zabiegi zabezpieczające. Najbardziej spróchniałe fragmenty zostały usunięte, założono również obręcz, która spięła pień z konarem, który zaczął się odłamywać. - Obecnie w pełni wiosny fragmenty korony drzewa odżyły. Lipa najobficiej, w całym szeregu okolicznych drzew, wypuściła liście i obrodziła pąkami kwiecia - podkreślają sandomierscy dominikanie.
150-letnie drzewo wraz z otoczeniem romańskiego kościoła wpisane jest do rejestru zabytków. Taki sam status ma jeszcze jedna rosnąca tam lipa.
fot. FB Dominikanie Sandomierz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tyna.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz