Zamknij

Premier Mateusz Morawiecki w Sandomierzu. Atakował Rafała Trzaskowskiego, przywoływał Wincentego Kadłubka, Karola Bieleckiego i ojca Mateusz

15:32, 09.07.2020 MPlaza Aktualizacja: 15:45, 09.07.2020
Skomentuj

Premier Mateusz Morawiecki przyjechał w czwartek do Sandomierza, aby wesprzeć kampanię Andrzeja Dudy. Niemal całe swoje przemówienie poświęcił  krytyce kontrkandydata urzędującego prezydenta. -- On by nie zrozumiał tego języka, w którym mówicie, chyba że mówilibyście do niego po francusku - przekonywał  uczestników wiecu. 

Na początku spotkania na Rynku Starego Miasta Morawiecki zapowiedział, że niczym ojciec Mateusz, bohater serialu kręconego w Sandomierzu, ujawni kłamstwa Rafała Trzaskowskiego i zdemaskuje jego obłudę.

Najpierw wytknął kandydatowi opozycji to, iż twierdzi on, że nie jest działaczem politycznym,  a tymczasem pełni funkcję wiceprezesa Platformy Obywatelskiej. Później wspominał między innymi  o jego stanowisku w sprawie przyjmowania imigrantów oraz wobec programów społecznych Prawa i Sprawiedliwości. Nie pominął chętnie przywoływanej przez Andrzeja  Dudę i jego zwolenników kwestii  adopcji dzieci przez pary homoseksualne.

Zarzucił Rafałowi Trzaskowskiemu i to, że  nie rozumie języka zwykłych ludzi. - Takie miasta, jak Sandomierz, Opatów, Staszów czy  Ostrowiec to dla pana Trzaskowskiego są peryferia. To nie są salony europejskie. On by nie zrozumiał tego języka, w którym mówicie, chyba że mówilibyście do niego po francusku. Pan Trzaskowski rozumie język brukselskich elit, salonów i nie interesuje się losem zwykłego Polaka, ale obiecać wam, drodzy rodacy, może wszystko  - przekonywał premier zgromadzonych na Rynku.

Zobacz także:
- Marszałek Elżbieta Witek w Sandomierzu
- Tarcza Finansowa - firmy z powiatu sandomierskiego z największym wsparciem
- Budowa galerii w Tarnobrzegu ruszy w tym roku?

Mateusz Morawiecki cytował związanego z Sandomierzem błogosławionego  Wincentego Kadłubka.  Przywołał również osobę pochodzącego  z tego miasta znakomitego szczypiornisty Karola Bieleckiego.

Tłumaczył, że "druga strona" walczy o interesy z przeszłości.  - Stąd moja prośba w ostatnich minutach tej kampanii - obnażajmy  kłamstwa Rafała Trzaskowskiego, jak słynny detektyw. Ja zrobiłem to w pięć minut w prosty sposób. Przyszłość Polski jest wielka, ale wybór musi być właściwy - mówił premier. 

Mateusz Morawiecki w Sandomierzu - 12 zdjęć

(MPlaza)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

nie naiwnynie naiwny

0 0

Niechaj demaskuje obłudę, kłamstwa Trzaskowskiego. Kto wierzy takim jak Trzaskowski albo Donalduś Tusek to jest naiwny. 08:07, 10.07.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%