Aspirant sztabowy Lech Siudak po 33 latach zakończył swoją służbę w Policji. Na ostatnim etapie swojej kariery kierował Komisariatem Policji w Dwikozach.
[FOTORELACJA]8747[/FOTORELACJA]
W czwartek w Komisariacie Policji w Dwikozach odbyło się uroczyste pożegnanie odchodzącego na emeryturę komendanta, asp. sztabowego Lecha Siudaka. Wziął w nim udział m.in. pełniący obowiązki pierwszego zastępcy komendanta powiatowego Policji w Sandomierzu nadkomisarz Jacek Rozczypała.
Za przeszło 30 lat służby dziękowali komendantowi Siudakowi koledzy i koleżanki z pracy. Podlegli mu do tej pory funkcjonariusze zgodnie twierdzą, że służba z aspirantem sztabowym Lechem Siudakiem była zaszczytem.
Swoją policyjną drogę Lech Siudak rozpoczął w 1992 roku w sekcji ruchu drogowego sandomierskiej jednostki. Po 5 latach kontynuował służbę w Komisariacie Policji w Dwikozach. W 1999 roku wrócił do komendy w Sandomierzu, gdzie służył w wydziale prewencji, zajmując się sprawami prewencji na posterunkach w Dwikozach i Zawichoście. Kierownikiem Ogniwa Prewencji w Komisariacie w Dwikozach został w 2018 roku, gdzie po 4 latach został komendantem.
Aspirant sztabowy Lech Siudak podczas 33-letniej służby wyróżniony został brązową odznaką „Zasłużony Policjant” oraz złotym Medalem „Za Długoletnią Służbę”.
[ZT]218663[/ZT]
0 0
Oj Komendanta nie powinno się pożegnać na Sali Tradycji KPP Sandomierz. A tu jeszcze p.o. zastępca. Chyba czystki.