Tarnobrzeskim szpitalem od 1 sierpnia kieruje Krzysztof Bałata. To menadżer od 20 lat zajmujący się problemami służby zdrowia. Ma w dorobku m.in. wyciągnięcie z beznadziejnej wydawało się sytuacji i wyprowadzenie na „prostą” Szpitala Wojewódzkiego w Łomży i Szpitala Wojewódzkiego nr 2 w Rzeszowie. Teraz musi zmierzyć się z kolejnym wyzwaniem – uzdrowieniem sytuacji Szpitala Wojewódzkiego im. Zofii z Zamoyskich Tarnowskiej w Tarnobrzegu.
Nowy dyrektor tarnobrzeskiego szpitala udzielił wywiadu „Tygodnikowi Nadwiślańskiemu”. Jego lektura może okazać się dla wielu czytelników wstrząsem, bo dotąd nikt tak otwarcie nie powiedział, jak zła jest sytuacja. Jest też o tym, co nowy szef lecznicy planuje zrobić, żeby powstrzymać pogłębiającą się zapaść szpitala. To informacje ważne tak dla pracowników i ich rodzin (szpital jest największym pracodawcą w Tarnobrzegu) jak i, a może przede wszystkim, dla pacjentów..
Czytaj w papierowym lub elektronicznym wydaniu
Tygodnika Nadwiślańskiego:

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz