Zamknij

Proces pracowników Banku Spółdzielczego w Grębowie - urzędniczka oskarża koleżanki o zmowę [ZDJĘCIA]

15:08, 09.04.2024 . Aktualizacja: 19:08, 12.04.2024
Skomentuj

Przed Sądem Okręgowym w Tarnobrzegu odbyła się kolejna rozprawa w sprawie afery Banku Spółdzielczego w Grębowie i nieprawidłowości do jakich w nim dochodziło.

[FOTORELACJA]6294[/FOTORELACJA]

Wyjaśnienia przed sądem składała 60-letnia Teresa R. była członek zarządu banku i starszy inspektor ekonomiczny. Kobieta odpowiadała na pytania sądu i stron odnosząc się do złożonych wcześniej wyjaśnień m.in. byłej prezes banku 70-letniej Janiny K. I 62-letniej Bożeny Sz, do 2012 roku starszej inspektor ds. oszczędności i depozytów w Banku Spółdzielczym w Grębowie. Podczas wcześniejszych rozpraw Janina K. oskarżyła Bożenę Sz., że to ona kradła pieniądze z lokal klientów i grała nimi na giełdzie. Według byłej prezes, to był początek problemów w banku, który zaowocował całą spiralą zdarzeń zakończoną upadkiem banku. Sama Bożena K. umniejsza swoją rolę zrzucając całe odium winy na Janinę K.

Teresa R. stwierdziła, że o tym, że w banku doszło do malwersacji dowiedziała się od prezes Janiny K. która stwierdziła, że „wykryła złodziejkę” i wskazała na Bożenę Sz, brakami w bankowej kasie spowodowanymi przez nią tłumacząc zaciąganie kredytów na członków swojej rodziny. Zdaniem Teresy R. za wyprowadzanie z banku pieniędzy z lokat klientów  faktycznie odpowiada Bożena Sz. Zdaniem bankowej urzędniczki nie działo się to jednak bez wiedzy prezes Janiny K. i jej zdaniem kobiety współpracowały.

Takie przedstawienie tematu wyraźnie nie spodobało się Janinie K. siedzącej na sali rozpraw w tej samej ławie co Teresa R. Jej zachowanie, komentarze i dogadywanie sprawiły, że prowadzący proces sędzia Maciej Olechowski stracił cierpliwość i nakazał konwojującym oskarżone policjantom przesadzenie byłej prezes w inne miejsce sali rozpraw.

Odpowiadająca z wolnej stopy Bożena Sz. (po wybuchu afery jako pierwsza zgłosiła się do organów ścigania i złożyła obszerne wyjaśnienia przyznając się do mniejszej wagi przestępstw) wysłuchała oskarżeń pod swoim adresem ze spokojem.

Teresa R. konsekwentnie nie przyznaje się do udziału w przestępczym procederze.

Proces w sprawie nieprawidłowości w Banku Spółdzielczym w Grębowie toczy się od jesieni 2023 roku. Na ławie oskarżonych zasiada sześcioro pracowników banku i dwie osoby z Rady Nadzorczej. Prokuratura postawiła im szereg zarzutów, w tym działania w ramach zorganizowanej grupy przestępczej. Malwersacje do których dochodziło przez kilkanaście lat w grębowskim banku doprowadziły do ok. 55 mln zł strat i upadku banku. Część klientów do dziś nie odzyskała swoich pieniędzy.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

grebow polandgrebow poland

0 0

brawo grebow stolica regionu tarnobrzeskiego 15:29, 09.04.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

miastowymiastowy

0 0

Tam gdzie chłopy i wiejskie baby, tam problemy. 08:50, 10.04.2024

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

MariaMaria

1 0

Kontrolowali ich wykształceni ludzie😐 22:51, 10.04.2024


Prawda Prawda

0 0

Grebow to patologia 10:39, 16.04.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%