Zupełnie odmienne losy w dzisiejszych meczach 3 ligi miały mecze naszych drużyn. O nieszczęściu mogą mówić tarnobrzescy fani. Siarka mimo, że prowadziła już 2:0, ostatecznie przegrała z Podlasiem Biała Podlaska. Remisem zakończył się mecz wicelidera ligi, Wisły Sandomierz z Avią Świdnik. Z kolei zwycięsko ze spotkania w Kraśniku wyszli piłkarze Stali Stalowa Wola.
Piłkarze Grzegorza Opalińskiego nie będą dzisiejszego spotkania miło wspominać. W Białej Podlaskiej Siarka prowadziła po bramkach Arkadiusza Gajewskiego i Kamila Kargulewicza już 2:0. Niestety w drugiej połowie świetną skutecznością popisał się Kamil Kocoł z Podlasia, który ustrzelił klasycznego hattricka. Trzeciego gola Kocoł zdobył w 89. minucie z rzutu karnego. Tym samym Siarka przegrała piąty mecz w tym sezonie.
Jeden punkt w tej kolejce zdobyła Wisła Sandomierz. Podopieczni Rafała Wójcika w Świdniku mierzyli się z miejscową Avią. Od 17. minuty gospodarze prowadzili 1:0 po bramce Wojciecha Białka. Taki wynik utrzymał się do przerwy. W drugą połowę lepiej weszli sandomierzanie, którzy zdobyli dwa gole: Mirosław Kmiotek z karnego (50. minuta) oraz Kamil Bełczowski (65. minuta). Niestety nie udało się Wiślakom jednak wygrać tego meczu - w 70. minucie wynik na 2:2 ustalił Damian Szpak.
Natomiast 3 "oczka" zdobyli piłkarze Stali Stalowa Wola. Zawodnicy Szymona Szydełko pewnie wygrali ze swoją imienniczką z Kraśnika 2:0. Oba gole dla Stali zdobył Michał Fidziukiewicz (w 6. i 20. minucie).
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz