Danuta Steczkowska, zasłużony pedagog muzyczny, założycielka chóru Cantus odeszła w wieku 77 lat. Dyrygentka zmarła po wielu latach zmagań ze skutkami wylewu. Pasjonatka muzyki wraz z mężem prowadziła wieloletnią działalność z kształcenia muzycznego na terenie Stalowej Woli. Była mamą znanych piosenkarek, Magdy oraz Justyny Steczkowskich.
Wczoraj, 17 listopada zmarła zasłużona wieloletnią pracą artystyczną dla Stalowej Woli, Danuta Steczkowska. Nauczycielka śpiewu, dyrygentka chóru Cantus, prowadziła swoją działalność na całym podkarpaciu, jednak to w Miejskim Domu Kultury w Stalowej Woli zdecydowała pozostać wraz z mężem dyrygentem i rodziną, edukując kolejne pokolenia muzyków.
Miała dziewięcioro uzdolnionych dzieci, z których najbardziej znane są córki Magda i Justyna. Obie w swoich mediach społecznościowych powiadomiły o odejściu matki. Z jednego z wywiadów Justyny Steczkowskiej dla magazynu Viva dowiadujemy się, że ostatnie lata życia matki artystka pomagała jej w codziennych czynnościach, dostosowując swój dom do potrzeb niepełnosprawnej mamy.
"Nie chciałam, żeby trafiła do domu opieki, więc wzięłam to na siebie. Przerobiłam parter domu pod wymogi osoby niepełnosprawnej i mieszkamy razem. Nie wyobrażam sobie, żeby było inaczej. Ona mi dała życie, które jest największą wartością i jestem jej - i mojemu tacie - wdzięczna".
Obie z córek opublikowały wzruszające pożegnania na swoich profilach społecznościowych. W komentarzach pojawiło się wiele kondolencji od mieszkańców Stalowej Woli oraz byłych uczniów Danuty Steczkowskiej, w których pamięci zapisała się jako życzliwa i skromna osoba o artystycznym usposobieniu.
Justyna Steczkowska na Facebooku:
"Jestem wdzięczna Bogu za to, że miałam taką mamę, za to, że mogłam z nią być do końca... Pielęgnować ją, masować obolałe stopy, śpiewać jej ulubione piosenki na dobranoc, swoim służeniem jej pokazywać jak ważna była dla mnie, jak bardzo wdzięczna jej jestem za życie, które mi dała, za miłość i troskę, którą nas obdarowała. Odeszła w naszym domu, otoczona dziećmi, które ją kochały i wnukami, które ją uwielbiały...Smutno mi mama bez Ciebie...Byłaś najdzielniejszą kobietą jaką znałam i człowiekiem o wielkim sercu"
Z mamą publicznie pożegnała się również Magda Steczkowska:
"Do zobaczenia, Mamusiu. Wiem, że już jesteś w tym lepszym świecie...bez bólu...z Tatą u boku...Dziękuję Ci za wszystko Mamuś".
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz