Postęp w leczeniu Bartusia Przychodzkiego z Sandomierza, któremu w piątek, 26 listopada, podano kosztujący 9,5 mln złotych "najdroższy lek świata", jest wręcz szokujący. Rodzice Bartusia opublikowali filmik, na którym chłopczyk stoi o własnych siłach!
Bartuś Przychodzki cierpi na SMA - rdzeniowy zanik mięśni. Jedyną szansą na jego normalne życie była potwornie droga kuracja genowa. Środki na ten cel - 9,5 mln złotych, udało się zebrać dzięki ogólnopolskiej zbiórce. Lek podano chłopcu 26 listopada. W czwartek, 2 grudnia, rodzice chłopczyka opublikowali filmik pokazujący, jak olbrzymi postęp zrobił w niespełna tydzień.
"Kochani, trudno uwierzyć w to, jakie efekty przynosi terapia genowa. To się dzieje na naszych oczach, z dnia na dzień. To dzięki Wam. To dzięki niezwykłym ludziom nasz syn dostał szansę na lepsze życie! Aż strach się bać, czym zaskoczy nas Bartuś" - napisali rodzice Bartusia.
Róża19:41, 03.12.2021
0 0
Super bartuś gratulacje! 19:41, 03.12.2021
Jest dobrze08:12, 05.12.2021
0 0
Przynajmniej jedna pozytywna wiadomość :-. Alleluja i do przodu, jak to mówił ociec Derechtor. 08:12, 05.12.2021