Zamknij

Wytchnienie w Bieszczadach: park zdrojowy gotowy na gości

09:23, 11.10.2022 Angelika Rutyna Aktualizacja: 09:51, 13.10.2022
Skomentuj

Początek tegorocznej jesieni niesie miłe niespodzianki dla wielbicieli malowniczych bieszczadzkich krajobrazów. Metamorfozy przeszły legendarna "Chatka Puchatka" oraz Park Zdrojowy w Polańczyku-Zdroju. Obie inwestycje zrealizowano dzięki Funduszom Europejskim.

Położone pomiędzy wzniesieniami "Bieszczadzkie Morze" powstało zaledwie kilkadziesiąt lat temu w miejscu niewielkiej dolinki. Dziś do monumentalnej zapory wiedzie alejka pełna pamiątek. Poniżej rozciągają się kąpielisko, przystań dla statków, wypożyczalnie rowerków, łódek, żaglówek... I ten widok! Oczy cieszą falujące linie brzegowe czterech wysp, Zatoka Karpiowa czy Fiord Nelsona. Na wcinającym się głęboko w wody Soliny Cyplu Polańczyka życie tętni w szczególnym rytmie. To tu mieszczą się domy zdrojowe, knajpki i sklepiki. A w centralnym punkcie - park zdrojowy.

Unikalny mikroklimat

Gdy w Polańczyku odkryto źródła leczących wiele schorzeń wód mineralnych, zyskał przydomek Zdrój. Stał się uzdrowiskiem. Łagodzące ostre i czyste górskie powietrze wody jeziora tworzą razem prozdrowotny mikroklimat. Przyroda ma tu zbawienny wpływ na nasz organizm. Miejscowość przez cały rok odwiedzają tysiące gości, a największy w Bieszczadach ośrodek uzdrowiskowo-wypoczynkowy w Polańczyku-Zdroju zapewnia im możliwość odnowy biologicznej i niezmąconego wypoczynku.

Drogocenne wody

W Polańczyku-Zdroju mamy m.in. wody wodorowo-węglanowo-chlorkowo-sodowe, jodowe, szczawianowe, borową o nazwie "Polańczanka", bromową "Soliniankę". Wykorzystywane są w kuracji pitnej i kąpielach do leczenia schorzeń o podłożu kardiologicznym, układu oddechowego, pokarmowego, moczowego, a także problemów kobiecych.

 

Strefa dla kuracjuszy

W Bieszczady przyjeżdżamy nie tylko odetchnąć, wykurować się i nacieszyć oczy górskimi widokami. Korzystający z naturalnych dobrodziejstw okolicy potrzebują też aktywnie spędzić czas. Obie te sfery łączy zakończona właśnie przy wsparciu funduszy unijnych inwestycja.

Dzięki dotacji z programu regionalnego odnowiono zaniedbany wcześniej zieleniec.

- Naszym celem było stworzenie dostępnego dla każdego miejsca aktywnego wypoczynku, rekreacji, poprawy kondycji fizycznej oraz wspólnego, rodzinnego spędzenia czasu - zaznacza zastępca wójta gminy Solina Katarzyna Zielińska-Onyszko.

Doza relaksu, dawka energii

Park zdrojowy zagospodarowano według nowej koncepcji, a zakres prac był tak duży, że realizacja przedsięwzięcia trwała rok. W tym czasie przestrzeń zieleńca podzielono na 2 części. Pierwsza służy dziś relaksowi odwiedzających. Stworzono tu strefę wypoczynku z altankami, tężnią i bujną roślinnością. Druga stawia na sport. Zbudowano w niej plenerową siłownię, ścieżki zdrowia i plac zabaw dla dziecięcych szaleństw. Park zyskał też nowe oświetlenie, monitoring i ogrodzenie, więc stał się bezpieczniejszy. I ładniejszy - za sprawą barwnych rabatek.

- Nowo powstała infrastruktura przyczyni się do uatrakcyjnienia uzdrowiska Polańczyk, pozwoli w pełni wydobyć i wyeksponować potencjał w zakresie realizowanych kierunków lecznictwa uzdrowiskowego - przekonuje K. Zielińska-Onyszko.

Strefy stworzonej z myślą o kuracjuszach wcześniej tu nie było. Dziś - dzięki Funduszom Europejskim - mieszkańcy i przyjezdni aktywnie wypoczywają w odnowionym parku. To kolejna w tym roku dobra wiadomość dla wielbicieli Bieszczadów. Latem z myślą o nich uruchomiono rozpostartą nad Jeziorem Solińskim kolej gondolową.

Aleksandra Nowotyńska

Publikacja współfinansowana przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego na lata 2014-2020

 

 

(Angelika Rutyna)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%