Po dwóch latach przerwy spowodowanej epidemią w Dwikozach ponownie odbywa się Wojewódzkie Święto Pomidora. Jubileuszowej, 25. edycji imprezy wydarzenia towarzyszy wiele atrakcji.
Wydarzenie rozpoczęła w południe msza święta w kościele parafialnym, w czasie której poświęcony został kosz z owocami i warzywami. Później uczestnicy, z towarzyszeniem kapeli ludowej, przeszli na teren obok szkoły podstawowej.
Gospodarzami uroczystości są: Wioletta Maruszczak z Nowego Kamienia, która razem z mężem prowadzi sześciohektarowe gospodarstwo rolne i działa społecznie oraz Marcin Sadok, rolnik ze Słupczy, właściciel gospodarstwa o powierzchni 12 hektarów.
Marek Łukaszek, wójt gminy Dwikozy przypomniał, że obchody święta zostały zapoczątkowane, gdy produkcja warzywnicza odbywała się w zgoła odmiennych warunkach. - Przynosiła duże dochody miejscowym producentom. Na terenie gminy produkowano pomidory na wielką skalę, o czym niech świadczy fakt, że przez kilka lat byliśmy na pierwszym miejscu w Polsce, jeśli chodzi o wielkość upraw pod osłonami. Z czasem święto pomidora przekształciło się w święto warzywnicze. Produkcja pomidorów spadła ze względu na niską opłacalność - mówił wójt.
W ostatnich latach, dodał Marek Łukaszek, w gminie rozwija się uprawa innych warzyw, ale także winorośli. Wójt mówił o problemach, z jakimi borykają się ogrodnicy. Wynikają one z szybko rosnących kosztów produkcji, a także z niesprzyjających warunków atmosferycznych. Obecnie coraz bardziej daje się we znaki susza.
Producenci otrzymali życzenia od przedstawicieli władz i instytucji rolniczych, a także od samorządowców z partnerskiej gminy Kotlin w Wielkopolsce. W czasie oficjalnej uroczystości odznaczenia zostały wręczone zasłużonym pszczelarzom - Alojzemu Boleniowi i Jerzemu Przypkowskiemu. Nagrody trafiły do laureatów konkursu plastycznego zatytułowanego "Pszczołą być choć jeden dzień".
Na scenie najpierw swoje talenty zaprezentowały dzieci z przedszkoli w Słupczy i Szczytnikach oraz ze szkół podstawowych w Dwikozach i Słupczy. Wystąpiły także zespoły "Kalina" i "Dileidis". Gwiazdami święta są "MIG", "Kordian" i "Tacy Sami".
Koła gospodyń wiejskich oraz inne stowarzyszenia przygotowały potrawy do degustacji. Stoiska zastawione były smakołykami, również tymi z pomidorami. KGW "Pod Lasem" w Górach Wysokich częstowało chlebem z pomidorami, pomidorami nadziewanymi oraz szaszłykami, babeczkami oraz sałatką z ich dodatkiem.
Mnóstwo smakołyków było na stoisku KGW z Nowego Kamienia. Były wśród nich: pierogi drożdżowe z soczewicą i suszonymi pomidorami, paszteciki ze szpinakiem, pajdy chleba ze smalcem, rogaliki z konfiturą i dżem czereśniowy. - Mamy również ciasto z pomidorami i buraczkowe. Nowością są ciasteczka czekoladowo-lawendowe. Lawenda pochodzi z mojej własnej plantacji. Do ciasta dodaje się suszone kwiaty. Ciasteczka smakują znakomicie - przekonywała Dorota Czerwińska.
Świętowanie zakończy zabawa taneczna.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz