Z kotłowni zaopatrującej w ciepło osiedle przy hucie szkła znikną kotły węglowe. Zamontowany zostanie tam silnik kogeneracyjnyjny, wytwarzający jednocześnie ciepło i energię elektryczną. Będzie on podobny do tego, jaki pracuje w „Rokitku”, ale będzie miał podwójnie większą moc, powyżej 1 MW. W unowocześnionej kotłowni będzie także rezerwowy kocioł gazowy.
– Chcąc otrzymać wsparcie na realizację tej inwestycji, musieliśmy przystąpić do aukcji, w której wygrywa ten, kto zaproponuje najniższą kwotę. Oferty składa się pisemnie, nie wiadomo zatem, jaką kto daje sumę. Nasza propozycja zawierała kwotę dwukrotnie wyższą od tej z kogeneracji, którą już eksploatujemy. Gdyby była ona większa o 1,20 zł, nie dostalibyśmy nic. A wzięliśmy maksymalnie dużo. To prawdziwy sukces – podkreśla Rafał Binięda, prezes PEC w Sandomierzu.
To maksimum wynosi 2 mln zł rocznie przez 15 lat. Jak zaznacza Rafał Binięda, inwestycja zaplanowana w kotłowni „Stocznia” zamknie się kwotą 10-12 mln zł, zatem premia będzie stanowić niemal trzykrotność tej sumy.
Spółka chce zmodernizować kotłownię jak najszybciej. Przedsięwzięcie ma być realizowane w trybie „zaprojektuj i wybuduj”. 50 procent potrzebnej kwoty PEC już ma, natomiast reszta będzie pochodzić z kredytu, który będzie spłacany pieniędzmi z premii. Takie rozwiązanie, jak wyjaśnił prezes, jest najkorzystniejsze.
Z ciepła wytwarzanego przez silnik kogeneracyjny będzie korzystało całe osiedle przy hucie szkła, zaplanowany został również „zapas” z myślą o kolejnych blokach. Prąd będzie sprzedawany.
Czy to nowe rozwiązanie sprawi, że rachunki odbiorców ciepła z PEC będą niższe? Rafał Binięda odpowiedział, że na razie uniemożliwia to zbyt niestabilna sytuacja w cenach surowców. – Jeśli z kilkuletnim wyprzedzeniem będziemy wiedzieli, za ile kupimy gaz i za ile sprzedamy prąd, to wtedy będziemy mogli mówić o zmniejszeniu cen ciepła. Obecnie jest to niemożliwe. Na pewno nie będzie podwyżek, a spółka nie musi się martwić o pieniądze na inwestycje – powiedział prezes.
Premia kogenercyjna jest wypłacana przez państwo, przez Urząd Regulacji Energetyki. Jest to forma zachęty do tego, aby produkować ciepło i prąd w sposób bardziej ekologiczny.
[ZT]107997[/ZT]
[ZT][/ZT]
2 1
brawo sandomierszczyzna po zdegradowaniu nas w latach 1975 98 teraz sie rozwijamy
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tyna.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz