[FOTORELACJA]10556[/FOTORELACJA]
Urodzony w 1936 roku w Zahale w obwodzie homelskim Józef Golak o malowaniu marzył od dzieciństwa, które przypadło na ciężkie czasy II wojny światowej. Po ukończeniu szkoły zawodowej przez kilka lat pracował fizycznie, a następnie kształcił się w Szkole Przemysłowo–Pedagogicznej w Torżoku w Rosji i na Moskiewskim Uniwersytecie im. N. K. Krupskiej.
Po powrocie na Białoruś w 1961 roku związał się z Baranowiczami, gdzie przez wiele lat pracował jako nauczyciel rysunku. Często przyjeżdżał na plenery malarskie do Polski.
Wakacje od 2008–2012 roku spędzał w Dworze na Wichrowym Wzgórzu, do którego zapraszali go Urszula i Jarosław Paczkowscy. To właśnie tu artysta odnalazł spokój i przestrzeń, w której mógł w pełni oddać się swojej pasji. Wichrowe Wzgórze stało się miejscem szybko stało się jego artystycznym azylem, miejscem, w którym mógł nie tylko odpoczywać – ale przede wszystkim malować.
Pod okiem Józefa Golaka pierwsze kroki na swojej artystycznej drodze stawiała Kornelia Golińska, córka gospodarzy dworu w Przybysławicach, która następnie kształciła się w liceum plastycznym w Lublinie, a potem studiowała ochronę dóbr kultury na Uniwersytecie Jagiellońskim i konserwację dzieł sztuki na ASP w Krakowie.
– Za prawdziwy początek swojej drogi twórczej uznaję moment poznania Józefa Golaka, mojego pierwszego nauczyciela rysunku i malarstwa. Spotkania z nim ukształtowały mój sposób myślenia o budowaniu formy i harmonii kolorów. Zagadnienia te często powracały podczas jego angażujących wykładów - mówi Kornelia Golińska.
Podczas otwarcia wystawy na Wichrowym Wzgórzu o malarstwie Józefa Golaka opowiadał ceniony artysta plastyk Tomasz Staszewski. Wystawę oglądać będzie można przez najbliższy miesiąc.
[ZT]223833[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tyna.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz