Setne urodziny obchodził w poniedziałek, 28 lutego Bogusław Teter z Sandomierza, społecznik, inicjator akcji mikołajkowej dla dzieci z ubogich rodzin. "Zawsze trzeba być człowiekiem" - to jego motto.
Spotkanie z okazji urodzin pana Bogusława odbyło się w starostwie powiatowym. - Kapitan Wojska Polskiego, żołnierz Związku Walki Zbrojnej i Batalionów Chłopskich, ludowiec, pszczelarz, sandomierski św. Mikołaj - tak przedstawił dostojnego jubilata wicestarosta Paweł Niedźwiedź.
Bogusławowi Tetrowi towarzyszyli bliscy i przyjaciele. Z życzeniami, kwiatami i upominkami pospieszyli do niego również: władze powiatu ze starostą Marcinem Piwnikiem na czele, burmistrz Sandomierza Marcin Marzec oraz przedstawiciele Polskiego Stronnictwa Ludowego, Polskiego Związku Pszczelarskiego i Klubu Miłośników Sandomierza. Zabrzmiało głośne "200 lat!". Natomiast piosenkę z repertuaru Anny Jantar "Radość najpiękniejszych lat" zaśpiewała dla jubilata Amelia Korona.
- Zawsze trzeba być człowiekiem. Należy być otwartym, życzliwym i dobrze żyć z ludźmi. Nie wolno zamykać się w kręgu wyłącznie swoich spraw - mówił Bogusław Teter.
Sandomierzanin zawsze łączył pracę zawodową z działalnością społeczną. Działał na rzecz innych również będąc już na emeryturze. Przez 21 lat fundował paczki mikołajkowe. Trafiły one łącznie do około czterech tysięcy osób.
- Wszystko zaczęło się w 1995 roku. Najpierw obdarowanych zostało 30 dzieci z Bożęcina - miejscowości, z której wywodziła się rodzina pana Bogusława. W następnych latach akcja została rozszerzona na całą gminę. Paczki otrzymywało 250 dzieci - wspominał Adam Bodura, pełniący w tamtym okresie funkcję wójta Wilczyc. - Bogusław Teter wyjaśnił, że gdy był dzieckiem i jego rodziców na niewiele było stać, obiecał sobie, że w przyszłości, jeśli tylko sytuacja finansowa mu na to pozwoli, będzie pomagał innym.
Pan Bogusław jest w bardzo dobrej kondycji. Ma świetną pamięć. Dopisuje mu humor. Czemu to zawdzięcza? - To z natury. Nie pieszczę się ze sobą - odpowiedział jubilat.
Stanisław Masternak, były starosta sandomierski, działacz PSL zaznaczył, że Bogusław Teter zawsze był dla niego i jego kolegów wzorem. - Byłeś dla nas drogowskazem. Pokazywałeś, jak powinien postępować Polak, patriota i ludowiec - powiedział Stanisław Masternak.
Bogusław Teter urodził się 28 lutego 1922 roku w Gołębicach, wówczas przedmieściach Sandomierza. W czasie wojny uczył się na tajnych kompletach u Romana Koseły, nauczyciela, regionalisty i pisarza. Był żołnierzem, najpierw w Związku Walki Zbrojnej, a później w Batalionach Chłopskich.
Ukończył studia ekonomiczne na Uniwersytecie Jagiellońskim. Pracował między innymi w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego Gorzyce, Powszechnej Spółdzielni Spożywców "Społem" i Wojewódzkim Przedsiębiorstwie Gospodarki Turystycznej "Flisak". Jednocześnie wraz z żoną, Stanisławą prowadził sad, uprawiał warzywa i kwiaty, a także hodował pszczoły, króliki i kury. Był również ławnikiem sądowym, radnym Miejskiej Rady Narodowej, wieloletnim prezesem Sandomierskiego Koła Pszczelarzy. Działał ponadto w ZSL i PSL oraz Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych. Był wielokrotnie odznaczany, przyznano mu między innymi Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski.
Z żoną przeżył 73 lata. Wspólnie wychowali troje dzieci. Doczekali się ośmiorga wnuków i siedmiorga prawnuków.
nych urodzin pana Bogusława odbyło się w starostwie powiatowym. - Kapitan Wojska Polskiego, żołnierz Związku Walki Zbrojnej i Batalionów Chłopskich, ludowiec, pszczelarz , sandomierski św. Mikołaj - tak przedstawił jubilata wicestarosta sandomierski Paweł Niedźwiedź.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tyna.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz