Potencjalnie niebezpieczna sytuacja wydarzyła się około godziny 22.00. Przebywający w lokalu ludzie nagle zaczęli odczuwać mocny dyskomfort – pieczenie oczu, podrażnienie śluzówek. Powodem było rozpylenie gazu – łzawiącego lub pieprzowego, przez jednego z klientów.
W efekcie „zagazowania” restauracji konieczne było wyprowadzenie klientów i personelu na zewnątrz. Wezwano też na miejsce policję.
– Przybyli na miejsce funkcjonariusze zidentyfikowali mężczyznę, który użył gazu. Zarzekał się on, że doszło do tego przypadkiem. Z jego wyjaśnień wynikało, że pojemnik z gazem miał w kieszeni i nagle, z niewiadomej przyczyny doszło do rozpylenia gazu. Mężczyzna został ukarany przez funkcjonariuszy mandatem w wysokości 500 zł i przyjął go – powiedziała „Tygodnikowi Nadwiślańskiemu” podinspektor Beata Jędrzejewska – Wrona, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu.
[ZT]216780[/ZT]
Nick22:31, 01.11.2024
3 1
Jakie miasto, taki terrorysta.... siara i tyle 22:31, 01.11.2024
dzikow08:18, 02.11.2024
2 1
gaz gaz gaz policja gini nas gaz gaz gaz puszczam do dechy gaz 08:18, 02.11.2024
Abc09:58, 02.11.2024
1 3
Tylko czekać jeszcze jak stworzą dom azylanta wtedy będzie się działo w tbg 09:58, 02.11.2024
Swojak.10:00, 02.11.2024
1 2
Oooo będzie młodzież wieczorami w domach siedzieć…….. 10:00, 02.11.2024
Anonim12:21, 02.11.2024
0 0
Po co mu gaz potrzebny chodzi z gazem chce ludziom krzywdę robić bandyta czy się boi 12:21, 02.11.2024
Pierdzący z balkonu12:41, 02.11.2024
0 1
Ja stałem w kolejce w mięsnym i też pusciłem z zaworów jadowitego boncura i jeden moher pawia puscił 12:41, 02.11.2024
Oskar16:49, 02.11.2024
2 0
jak cos to vyl filip filipczak XDDDDDDDDD 16:49, 02.11.2024