Trwa poszukiwanie darczyńców dla potrzebujących. Jak informuje Iwona Walicha, liderka „Szlachetnej Paczki” w rejonie Sandomierza, najbardziej potrzebne są sprzęty AGD – lodówki, kuchenki, pralki – a także środki czystości, żywność i opał. Część rodzin zgłosiła również zapotrzebowanie na odzież, obuwie, ciepłe koce i kołdry. Wśród próśb pojawiają się także farby do malowania, firanki oraz zabawki, m.in. klocki konstrukcyjne dla dzieci.
Jak przyznaje Iwona Walicha, przygotowanie paczek dla wszystkich rodzin z sandomierskiej bazy "Szlachetnej Paczki" jest bardzo dużym wyzwaniem. – Podjęliśmy jednak mocne postanowienie, że zorganizujemy pomoc. W naszej bazie są zarówno osoby starsze, samotne i chore, jak również samotne matki z kilkorgiem dzieci – mówi liderka.
Jak co roku, z pomocą pospieszyły niektóre sandomierskie zakłady pracy. Organizują się koła gospodyń, a mieszkańcy poszczególnych wiosek łączą siły, robiąc składki i przygotowując paczki dla wybranych rodzin.
– Darczyńców wciąż potrzeba. Nadal wysyłamy do firm, instytucji i szkół pisma z prośbą o wsparcie – dodaje Iwona Walicha.
Aby pomóc, należy wejść na stronę www.szlachetnapaczka.pl i wybrać osobę lub rodzinę, której można udzielić wsparcia. Paczkę można przygotować samemu lub w grupie znajomych. „Weekend Cudów”, czyli czas, kiedy paczki trafią do potrzebujących, odbędzie się 13 i 14 grudnia.
Link do wyboru rodzin z powiatu sandomierskiego: https://www.szlachetnapaczka.pl/wybor-rodziny/lista-rodzin/189
[ZT]217985[/ZT]
Adaś06:32, 27.11.2025
Dlaczego nie dotarł naczelny sternik mikołaj? Czyżby pracował w aptece i nie zdążył. Przygotować ściankę zdjęciową za chwilę będzie, jeszcze tylko jakieś otwarcie zaliczy i będzie.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tyna.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
125 tysięcy złotych kary za płot [Czytaj w gazecie]
Z walącymi się, niebezpiecznymi kamienicami w rynku, dziwnym szeleszczącym trafem, od lat nie mogą sobie poradzić, ale dziadkowi wskoczyli na garba momentalnie. Cóż za przypadek!
walt
07:02, 2025-11-27
Co w najnowszym numerze Tygodnika Nadwiślańskiego?
Z walącymi się, niebezpiecznymi kamienicami przy rynku, dziwnym szeleszczącym trafem, od lat nie mogą sobie poradzić, a dziadkowi wskoczyli na garba momentalnie. Cóż za przypadek!
walt
06:56, 2025-11-27
Ruszyła "Szlachetna Paczka"
Dlaczego nie dotarł naczelny sternik mikołaj? Czyżby pracował w aptece i nie zdążył. Przygotować ściankę zdjęciową za chwilę będzie, jeszcze tylko jakieś otwarcie zaliczy i będzie.
Adaś
06:32, 2025-11-27
125 tysięcy złotych kary za płot [Czytaj w gazecie]
Nie od dziś wiadomo, że prawo jest interpretowane inaczej dla swoich, a inaczej dla obcych. Mówi się, że jego syn kupił w przetargu od miasta działkę, którą nielegalnie zajmowała emerytowana urzędniczka z sąsiedztwa. Kiedy musiała cofnąć płot na granicę działek obiecała że: "załatwi im piekło" i załatwiła. Zostaną zniszczeni. Nie wiedzieli z kim zadzierają.
Anna
06:28, 2025-11-27