Beztroski czas spędzony na świeżym powietrzu, wypełniony kreatywnymi zajęciami i radością płynącą z obcowania z przyrodą. Dla tych, którzy chcą na łonie natury odpocząć od codziennego zgiełku i przeżyć niezapomnianą przygodę, Appaloosa to wymarzone miejsce.

W głębi zagajnika w Stalach pod Tarnobrzegiem kryje się niezwykła wioska. Odwiedziny w niej to jak podróż w czasie. Nie ma tu komputerów, a o nowoczesnej technologii nikt tu chyba nie słyszał. W Appaloosie wszystko jest dopasowane do rytmu natury. Można biegać boso po ścieżce sensorycznej, pichcić w błotnej kuchni albo po prostu wylegiwać się w hamaku. A jak Wam się poszczęści, to nawet przejedziecie się na grzbiecie wierzchowca. Leciwego co prawda, ale z tego też powodu bardzo spokojnego i przyjaznego. Koń Edward, podobnie jak jego kolega koziołek i dwie owce niesłychanie lubią dzieci i chętnie odrywają się od błogiego "nicnierobienia", by spędzić z nimi trochę czasu.

W Appaloosie organizowane są półkolonie, które cieszą się sporym zainteresowaniem. Od niedawna można również skorzystać z tzw. opieki godzinowej. Zabiegani rodzice mogą tu zostawić swoje pociechy na godzinę, dwie lub dłużej. Będą one bezpieczne pod okiem doświadczonych opiekunów, którzy nie pozwolą im się nudzić. Nie znaczy to, że rodzice w Appaloosie nie są mile widziani. Jeśli mama lub tata również mają ochotę na odrobinę relaksu w cieniu drzew, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby towarzyszyli swoim milusińskim. Właśnie z myślą o całych rodzinach w nocy z 12 na 13 sierpnia zaplanowano wielkie wspólne biwakowanie.

- Pomysł wyszedł od rodziców. Od razu go podchwyciliśmy - mówi Róża Wojtaszek, właścicielka Appaloosy. - Działamy już od roku, ale cały czas coś zmieniamy, udoskonalamy. Nasza wioska pięknieje, przybyło w niej kwiatów i kolorów, wprowadzamy też kolejne interesujące zajęcia dla naszych małych gości. Regularnie odbywają się spotkania z pszczelarką i fotografem przyrody, mamy warsztaty kulinarne, podczas których dzieci robią cuda z darów natury, są też zajęcia z jogi, zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci. Przyjeżdża do nas zaprzyjaźniony zespół, który prowadzi warsztaty muzyczne. Ostatnio takie warsztaty zwieńczył fantastyczny koncert. Cały czas odbywają się u nas warsztaty twórcze, podczas których z naturalnych materiałów powstają łapacze snów, lalki czy kalendarze. Pomysłów nam nie zabraknie, zwłaszcza że współpracuję z fantastycznymi, zaangażowanymi osobami, które mają świetny kontakt z dziećmi.

Jednak na najmłodszych oferta Appaloosy się nie kończy. Na wakacjach wystartowały warsztaty relaksacyjne i rozwojowe dla kobiet. A wkrótce będzie się działo o wiele więcej...

APPALOOSA: Stale, ul. Rzeszowska 16 N, tel: 720 757 501