Na sandomierskiej starówce odbyło się dzisiaj (w niedzielę, 13 kwietnia) uroczyste poświęcenie wielkanocnych palm. Na Rynku można było podziwiać kilkumetrowe, własnoręcznie wykonane palmy. Niektóre z nich zostały zgłoszone do konkursu. 

[FOTORELACJA]9129[/FOTORELACJA]

Obrzędowi poświęcenia palm przewodniczył biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Na Rynku zgromadzili się mieszkańcy miasta, turyści, a także młodzież z różnych stron diecezji. Była również Chorągiew Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej.  

– Nasza palma ma około 7,5 metra wysokości. Została wykonana wyłącznie z naturalnych składników, między innymi z suszonych traw, tui, bukszpanu i bazi. Zrobiliśmy ją wspólnie w jedno popołudnie – mówiła Natalia Wyka, prezeska oddziału Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży w Krzątce.

Dodała, że udział w sandomierskiej Niedzieli Palmowej stał się dla tej organizacji tradycją.

W uroczystości uczestniczyli Celina i Wojciech Chmielowie ze Stowarzyszenia „Razem dla Nadbrzezia”, kultywujący tradycje tej części Sandomierza. – Idziemy w procesji z bardzo tradycyjną, staropolską palmą. Została ona zrobiona z pierwszych kwiatów, jakie rozkwitały w przydomowych ogródkach, czyli z forsycji, z bazi z naszych przydrożnych starych wierzb oraz trzciny, która rośnie przy stawach i przy Wiśle – mówił pan Wojciech.

Procesja przeszła z Rynku do bazyliki katedralnej. Tam, pod przewodnictwem biskupa, sprawowana była uroczysta Eucharystia.

Po mszy w czasie spotkania w Domu Katolickim zostały ogłoszone wyniki konkursu na najpiękniejszą palmę.

W kategorii indywidualnej pierwsze miejsce zajęła Julia Forc z parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Sandomierzu, drugie Zuzanna Cybulska z parafii pw. NMP Saletyńskiej w Ostrowcu Świętokrzyskim, a trzecie Martyna Misiurska z parafii pw. św. Jana Pawła II w Ostrowcu Świętokrzyskim. W kategorii grupowej czołowe miejsca zajęli kolejno: Grupa Świetlicowa Szkoły Podstawowej w Rakowie, Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży oddział z Krzątki i Zespół Szkół Ekonomicznych im. św. Jana Pawła II ze Staszowa.