Zbiór będzie nosił tytuł „Szklane wrzeciona”. Jego głównym bohaterem pozostanie biskup Bernard Włóczyński z Rzymkowca. Czytelnicy odnajdą w opowiadaniach również inne osoby znane z wcześniejszych książek ordynariusza, choćby księdza sekretarza Pączka, inspektora Mocarskiego czy prokurator Jarzębinę. Sytuacje, z którymi będą się mierzyć postaci, podobnie jak w poprzednich tomach, będą zabarwione kryminalnymi wątkami.
– W nowych opowiadaniach są również wątki bliskie sandomierzanom. Choć nazwa „Sandomierz” nie pada, wiele sytuacji, jakie pojawią się w książce, łatwo odnieść do faktów, które pamiętamy z tego miasta – powiedział biskup Nitkiewicz.
Hierarcha wykorzystał także wątki ze swoich podróży zagranicznych, w tym tej ostatniej – do Aleksandrii w Egipcie.
W tomie będzie znajdować się 10 opowiadań. Jedno z nich, dłuższe, będzie miało formę minipowieści. Tam, ujawnił biskup, pojawią się osoby z jego rodziny. Nie będzie oczywiście żadnych nazwisk, ale – jak przyznał ordynariusz – „wtajemniczeni” bez problemu je zidentyfikują.
– Ta książka będzie w pewien sposób podsumowaniem moich dotychczasowych tomików. Stąd tytuł. Nici, które przechodzą przez wrzeciona, są tkane i ręką ludzką, i ręką boską, układając się w pewną całość. Jest w tych opowiadaniach nawiązanie do tego, co już było oraz spojrzenie w przyszłość – dodał autor.
Ordynariusz powiedział, że pisanie jest dla niego formą relaksu i odskocznią od pracy. Opowiadania są również rodzajem diariusza. – Zapisuję w nich pewne skojarzenia, przemyślenia, które z pewnością uciekłyby w niepamięć. A tak znajdują się one między wierszami – zaznaczył biskup.
Książka ukaże się nakładem Wydawnictwa Diecezjalnego w Sandomierzu pod koniec lipca lub na początku sierpnia.
[ZT]203582[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz