[FOTORELACJA]6872[/FOTORELACJA]
Wydarzenie zostało zorganizowane w 105. rocznicę wkroczenia 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich w granice Rzeczypospolitej w Śniatyniu.
Karol Bury, kasztelan Chorągwi Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej, inicjator przedsięwzięcia przypominał, że formacja ta zasłużyła się w wojnie z bolszewikami, między innymi w największej bitwie kawaleryjskiej XX wieku, stoczonej pod Komarowem, ale wsławiła się również w wojnie obronnej 1939 roku, choćby sławetną szarżą pod Wólką Węglową. Służyło w niej wielu młodych ludzi z Sandomierszczyzny, stąd pomysł organizowania w Królewskim Mieście święta ku czci bohaterskich kawalerzystów.
Uroczystości na staromiejskim Rynku rozpoczęła defilada grupy rekonstrukcyjnej Sandomierskiego Ośrodka Kawaleryjskiego w barwach 14 Pułku. Później odczytane zostały listy przesłane przez inne organizacje kultywujące pamięć o kawalerzystach. Odbył się apel pamięci, po którym oddana została salwa honorowa. Pokazana została inscenizacja wydarzenia ze Śniatynia. Żołnierzy witały dzieci oraz kobiety z bukietami żółtych kwiatów, nawiązujących kolorem do barw 14 Pułku.
W uroczystościach, jak co roku, uczestniczył Zygmunt Szymański, mieszkaniec gminy Zaleszany. Jest on bratankiem Mariana Szymańskiego, który służył w 14 Pułku. – Stryj walczył pod Wólką Węglową. Uczestniczył również w walkach nad Bzurą. Później należał do oddziału partyzanckiego „Ojca Jana”, który stacjonował w Lasach Lipskich i Lasach Janowskich. Brał udział w bitwie na Porytowym Wzgórzu. 1 maja 1945 roku, gdy wracał z narady organizacyjnej, został postrzelony przez patrol UB. Zmarł na stole operacyjnym – wspominał pan Zygmunt.
Zaznaczył on, iż czuje się w obowiązku uczestniczyć w wydarzeniach kultywujących pamięć o ułanach.
Na Rynku byli także między innymi: żołnierze Wojska Polskiego i Wojsk Obrony Terytorialnej, przedstawiciele policji oraz burmistrz Paweł Niedźwiedź.
Druga część wydarzenia rozpocznie się o godzinie 15 na błoniach. Przygotowano tam piknik żołnierski, któremu będą towarzyszyć pokazy ułańskie.
1 1
We wojsku potrzebne są koniki i szabelki i hejka na czołgi żelazne jak to drzewiej bywało.
0 0
Panie Sędzio dziękujemy
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tyna.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz