Do tragicznego wypadku doszło na drodze gminnej w Hucinie (pow. kolbuszowski). Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący skuterem 17-letni mieszkaniec gminy Niwiska na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas jezdni i zderzył się z jadącym z naprzeciwka volkswagenem.
W wyniku wypadku kierowca skutera poniósł śmierć na miejscu. 16-letni pasażer jednośladu z obrażeniami trafił do szpitala. Kierujący volkswagenem 39-latek nie odniósł obrażeń. Badanie wykazało, że był trzeźwy.
ZGINĄŁ PIESZY
Stalowowolscy policjanci pracowali na miejscu wypadku drogowego, do jakiego doszło w Stalowej Woli na al. Jana Pawła II. Kierowca samochodu potrącił mężczyznę przechodzącego po oznakowanym przejściu i odjechał z miejsca wypadku. 74-letni pieszy zmarł w szpitalu. Policjanci ustalili i zatrzymali kierowcę. Był pijany, miał 2,75 promila alkoholu w organizmie.
CZWORO RANNYCH
Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło w Jamnicy na drodze wojewódzkiej nr 871 relacji Stalowa Wola – Tarnobrzeg. W wyniku zderzenia dostawczego renaulta z ciągnikiem siodłowym Scania ranne zostały cztery osoby. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu wypadku, 35-letni kierowca dostawczaka skręcał w lewo, a jadący za nim 62-letni kierowca scani w tym czasie zaczął go wyprzedzać, w wyniku czego doszło do zderzenia pojazdów.
POŻYCZAŁA CZY KRADŁA?
Policjanci zajmujący się walką z korupcją ustalili, że 63-letnia kobieta, która zajmowała się finansami w jednym z Domów Pomocy Społecznej w powiecie opatowskim, od 2010 roku do połowy sierpnia bieżącego roku przywłaszczyła sobie prawie 300 tysięcy złotych będących własnością pensjonariuszy. W trakcie przesłuchania wyjaśniła, że pieniądze jedynie pożyczała, a robiła to odkąd została zatrudniona w ośrodku, czyli od 30 lat! Teraz policjanci ustalają wszystkich poszkodowanych jej działaniami oraz dokładną sumę, o którą przez ten czas mogła się ona bezprawnie wzbogacić. Na razie nie wiadomo, czy w proceder zamieszane były inne osoby. Wobec 63-latki zastosowano środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego, poręczenia majątkowego w wysokości 10 tys. zł, zakazu kontaktowania się z pracownikami oraz pensjonariuszami ośrodka, a także zakazu opuszczania kraju. Grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności.
Z CMENTARZA POD BANKOMAT
Sandomierscy policjanci otrzymali zgłoszenie, że z jednego z bankomatów na terenie miasta ktoś próbował zabrać pieniądze. Przybyli na miejsce funkcjonariusze zauważyli tkwiący w podajniku gotówki metalowy przedmiot. Bardzo szybko udało się ustalić osobę mającą związek z tym przestępstwem. Już kilka godzin od zgłoszenia został zatrzymany nietrzeźwy 31-latek. Jak się okazało, mężczyzna najpierw wyrwał na cmentarzu metalowy element pomnika, a następnie próbował nim sforsować zabezpieczenie bankomatu.
PIJANE „BĄCZKI”
W Stalowej Woli na ulicy Wyszyńskiego w pobliżu hotelu policjanci patrolujący miasto zauważyli białego volkswagena polo, który z piskiem opon jeździł w kółko po jezdni. Zatrzymali go do kontroli. Za kierownicą auta siedział 21-letni mieszkaniec miasta, a obok 20-letni pasażer. Badanie alkomatem wykazało 1,78 promila alkoholu w organizmie kierowcy. Amator driftingu stracił prawo jazdy.
NIE ZAPŁACILI ZA CIASTKA
Pracownik ochrony jednej z kolbuszowskich restauracji powiadomił policjantów, że ujął trzech mężczyzn, którzy zamówili ciastka, zjedli je, a następnie wyszli z lokalu, nie płacąc za zamówienie. Funkcjonariusze wylegitymowali wskazanych mężczyzn. Badanie alkosensorem wykazało, że wszyscy trzej mieszkańcy powiatu rzeszowskiego w wieku 20 i 24 lat byli pod działaniem alkoholu.
POSZUKIWANY ZATRZYMANY
Mieleccy policjanci interweniowali wobec mężczyzn pijących alkohol na ławce przed blokiem. Jeden z legitymowanych przedstawił policjantom dane osobowe, które wzbudziły ich podejrzenia. Przypuszczali, że mogą być nieprawdziwe. Mężczyzna został doprowadzony do budynku komendy, gdzie w systemach policyjnych zweryfikowano podawane przez niego informacje. Okazało się, że 34-latek posługiwał się danymi kolegi. On sam, jak ustalili policjanci, poszukiwany był listem gończym za włamania i inne przestępstwa. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a następnie został przekonwojowany do zakładu karnego, gdzie ma odbyć karę pozbawienia wolności za popełnione kilkanaście lat temu przestępstwa.
PO PIJAKU POD PRĄD
Policjanci ze Stalowej Woli zatrzymali 36-letniego kierowcę BMW, który jechał „pod prąd” ulicą Przemysłową. Mężczyzna był pijany. Badanie wykazało u niego blisko 2 promile alkoholu w organizmie. 36-latek stracił prawo jazdy. Za swój czyn odpowie przed sądem. (sc)
TRZYLATEK SAM NA ULICY
Wieczorową porą patrol straży miejskiej zauważył jadącego rowerkiem środkiem jezdni chłopczyka. Był sam, bez żadnego opiekuna. Niestety, chłopczyk nie wiedział, jak się nazywa ani gdzie mieszka. Powtarzał tylko, że idzie do Ani. Strażnicy zdecydowali więc, że pójdą dalej wspólnie z chłopcem, licząc że doprowadzi ich do swojego domu. Fakt znalezienia dziecka zgłosili też do dyżurnego, a ten niedługo późnej poinformował ich, że na policję zgłosiła się matka chłopca. 27-latka tłumaczyła, że nie zauważyła, kiedy syn się oddalił. Była przekonana, że znajduje się pod opieką babci. Zgłosiła zaginięcie, gdy uświadomiła sobie, że nikt nie wie, gdzie jest dziecko. Na szczęście maluchowi nic się nie stało. Cały i zdrowy wrócił do domu. (rn)